Żelechów. Miał ponad dwa promile i spowodował kolizję. To ksiądz.

Był kompletnie pijany i wsiadł do auta, swoją podróż zakończył uderzając w dwa samochody w Żelechowie. Mowa o księdzu posługującym w jednej z parafii, podlegającej archidiecezji warszawskiej. - To nieakceptowalne - mówi rzecznik kurii ks. Przemysław Śliwiński.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
@Gruby01: post jest dla ciebie, Areczku, dla księdza są ministranci, polędwiczki, wiejskie jajka i likiery.
No niby tak..
Jednak ksiądz dobrodziej to obłudnik i hipokryta jak my wszyscy, a to oznacza, że niekoniecznie musi wierzyć w te głoszone z ambony kocopołki.
Ważne, żeby parafianie wierzyli, bo pokora i posłuszeństwo są bardzo istotne. Istnieje od tysiącleci sojusz ołtarzu z tronem, gdzie jedni mają za zadanie utrzymać nas w ciemnocie, niewiedzy, ignorancji, a drudzy w biedzie.
Nie zdążył uciec kot
Zahaczył światłem o słupek
I wyrżnął bokiem w płot
Ach płaczą parafianie
Co widzieli wypadek ten
Toyota dużo kosztuje
Znów trzeba dać na msze
Dokladnie, jak mozna tak stawiac samochody zeby kusily niewinnego ksiedza zamyslonego i zmeczonego po trudach poslugi.
Wlascicieli trzeba ukarac a ksiadz spokojnie odpocznie na innej parafii
Tußek i Schetyna to chociaz na trzeźwo zapie...lali, a Sterczewski na rowerze to najwyżej durny łeb by sobie rozwalił.
Ukraińskie standardy nawet w kościele.
A jeszcze zapomniałem o LGBT, pewnie ksiądz był G
I z czego Polsat robi sensację? Gdyby był posłem, policjantem, aktorem to też byłaby sensacja. O zwykłym *****skim pewnie byśmy się nie dowiedzieli.
@MB222: dokładnie! Przecież to sierpień jest miesiącem trzeźwości!