Skandaliczna postawa policji. Odnalazł własny skradziony motocykl, a policja...
Skradziony motocykl właściciel namierzył osobiście, powiadomił policję dwukrotnie – ta nie tylko nie zrobiła absolutnie nic, choć miała skradziony sprzęt i pasera, ale wręcz zalegalizowała kradzież, umożliwiając paserowi bezkarność. Ta historia jest jednocześnie bulwersująca i odrażająca.
retsiwt z- #
- #
- #
- #
- #
- 293
- Odpowiedz
Komentarze (293)
najlepsze
@opanek: I wtedy policja pewnie zareaguje. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Manah: Charakterystyczne otarcia widoczne na zdjęciach złodzieja na OLX i na moich, wcześniejszych przed ukradzeniem - to jedno. Widoczny na zdjęciach na OLX uchwyt na fotelik dziecięcy, wciąż niezdemontowany przez złodzieja - to drugie. Ach, zapomniałbym... Jeszcze numer seryjny wpisany na karcie gwarancyjnej. Szach-mat? ;-)
przykład idzie z góry i jasno mówi że obywatele w tym kraju są traktowani jak wrogowie publiczni
może gdyby to zrobił rowerzysta bez odblasku zareagowali by inaczej
P >no dobra więc biały bus mhm ok mam to
P >no dobra to...eee będziemy prowadzić eee czynności eee
Z >może chcecie nagranie z kamer na szczycie bloku?
P >no w sumie... Musiałby Pan ee je nam dostarczyć no nie?
Zgłoszenia tylko po ubezpieczenie...
Wystarczy sam fakt że ich główny szef wali z granatnika w głównej kwaterze i ch.. nic się nie stało!