Skandaliczna postawa policji. Odnalazł własny skradziony motocykl, a policja...
Skradziony motocykl właściciel namierzył osobiście, powiadomił policję dwukrotnie – ta nie tylko nie zrobiła absolutnie nic, choć miała skradziony sprzęt i pasera, ale wręcz zalegalizowała kradzież, umożliwiając paserowi bezkarność. Ta historia jest jednocześnie bulwersująca i odrażająca.
retsiwt z- #
- #
- #
- #
- #
- 293
- Odpowiedz
Komentarze (293)
najlepsze
Był dość charakterystycznie pomalowany i znajomy do mnie zadzwonił, że widzi je (dzwonił do mnie patrząc na nie) u kogoś na podwórku. Pojechałem na komisariat, zgłosiłem i co usłyszałem? TO NIE NASZ REJON, musi Pan pojechać do Środy Śląskiej i to zgłosić... 20km dalej pomimo, że auto było 5 km od ich komisariatu.
Takiej patologi, nieróbstwa i niekompetencji nie ma w żadnej innej służbie.
Odkąd Pisiory zaczęły rządzić to nie ma dnia żebym nie żałował że wróciłem z emigracji.
Państwo z kartonu.
Jeszcze to wrzucają na takie szambo jak tiktok.
Jak trafiam gdzieś przypadkiem na taki filmik to się zastanawiam zawsze czy to jakaś aktorka czy faktycznie do policji biorą już byle kogo tylko