Kierowca umyślnie rozjechał psa na oczach właściciela. Są zarzuty

62-latek celowo potrącił psa rasy cocker-spaniel angielski na Ursynowie. Wszyscy świadkowie wydarzenia zeznali, że zrobił to umyślnie. Zwierzę zostało przewiezione do szpitala, jednak nie udało się go uratować. Teraz prokuratura postawiła zarzuty sprawcy.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
Komentarze (178)
najlepsze
Wyrzucił psa przez okno z jadącego samochodu, czy kontrolował samochód zdalnie, czy może puścił psa a potem szybko wsiadł do samochodu i go przejechał.
@IvanBarazniew: widzimisię, nieuku patentowany.
@dlugi-gr: A mógłbyś przytoczyć zeznania drugiej strony?
I ok, przeczytałem, że to nie jest sytuacja taka, jaką opisałem, więc udajmy, że mówię ogólnie
Jakby ci sąsiad darł mordę to wzywasz straż miejską a jak jakiś kundel szczeka to "ojoj to tylko piesek". Uśpić wszystkie.