Za bogactwem wielu niemieckich firm kryje się często ciemna historia rodzinna
![Za bogactwem wielu niemieckich firm kryje się często ciemna historia rodzinna](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1673689901aUas840gL3jVeQqydzMSIE,w300h194.jpg)
Fortuny wielu niemieckich przemysłowców powstały na plecach robotników przymusowych i Żydów podczas II wojny światowej, napisał w opublikowanej w ubiegłym roku książce "Nazistowscy miliarderzy. Czarna historia najbogatszych niemieckich dynastii" holenderski dziennikarz David de Jong.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
to nie tyczy się tylko Niemieckich rodzin, ale większości firm, które odniosły sukces.
Jest upośledzony i nie poznał życia ten, który myśli, że tu chodzi o kwestie w stylu: nie jedz drożdżówek, wstawaj rano, bądź pracowity (co to w ogóle znaczy???), zdrowe nawyki żywieniowe i ścielenie łóżka.
Wspólny mianownik dla pseudo-sukcesu, o którym tutaj mówimy, czyli dla większości PODLUDZI to po prostu "duża ilość pieniędzy" (hahahahaha ha TFU czyli wioskowy sukces),
Znam lokalną firmę z branży mięsnej, której ciężarówki codziennie objeżdżają okoliczne powiaty z dostawami mięsa i wyrobów, ale jakoś się nie chwalą, że kilka pokoleń żyło dostatnio dzięki nestorowi rodu, który łódką przewoził za opłatą żydów przez rzekę. Ino coś uciekinierzy nie docierali na drugi brzeg, a wracały
Hitler i jego partia na mnóstwo sposobów drenowali niemiecka kasę - ot choćby jego Mein Kampf wręczane było każdemu nowemu małżeństwu "od państwa". Oczywiste jest, kto na tym zarabiał. Warto o tym poczytać, jest sporo podobieństw do tego, co robi PiS.
Fortun nie buduje się uczciwie.
@LoginZajetyPrzezKomornika: Czy ja wiem?
Ja tam źle nie mam, ale i fortuny też nie mam ^^ Jedynie mam wygodnie na tyle, że kupuję co chcę - dobra klasa średnia taka.
A bogolami gardzę, bo gardzę nierobami tak samo jak autorytetami pokazywanymi mi palcem.
I wierz mi, mam styczność z takimi ludźmi. Oni bez nas fizycznie zdechną. My bez nich a i owszem - poradzimy sobie.
@LoginZajetyPrzezKomornika: Widzę, że jak ktoś się zajmuje czymś bardziej złożonym od machania łopatą, to już jakiś rodzaj zawiści wzbudza....
Pragnę tylko nadmienić, że to kosztowało wiele lat nauki i 2x tyle praktyki aby zacząć samodzielnie pracować.
Jak ktoś marnie inwestuje w siebie, to potem i zwrot ma marny.
No raczej powinno być
Za bogactwem wielu światowych firm kryje się często ciemna historia rodzinna.