Pałką i gazem, czyli dorobek komendanta głównego, generała granatnika [CZĘŚĆ 2]
Podsumowujemy katastrofalne zmiany, jakie nastąpiły w polskiej policji za rządów gen. Jarosława Szymczyka. Bo wystrzał z granatnika w biurze KGP to tylko wisienka na torcie jego zarządzania tą 100 tysięczną formacją. Tak istotną dla władzy PiS.
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- 99
- Odpowiedz
Komentarze (99)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
To ostatni moment potem juz kierunek Białoruś.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
+
Że na widok patrolu, lepiej był zmienić trasę. Że nawet można było, bez obawy (tak jak na zachodzie) zapytać o drogę. Policja odzyskała swoją twarz i częściowe zaufanie społeczeństwa.
Itp.
Wystarczyło kilka lat - znowu stała się milicją, w dodatku polityczną.
Wystarczy oglądać TVP
- jest albo mocno w szarej eminencji i to taki oligarcha któremu wszystko wolno (wątpię)
- albo zostawili go, bo dzięki tej aferze założyli mu kaganiec i teraz będzie szczekał i robił sztuczki tak jak szarej eminencji się zachce.
W sumie by mnie to nie zdziwiło.
Zestawienie idioty, który jednocześnie odpala granatnik w zamkniętym pomieszczeniu i chodzi w szmacie na mordzie na wolnym powietrzu.
Yin i Yang