Ile warstw niespójności interfejsu użytkownika występuje w Windowsie 10?
Wszyscy słyszeliśmy, że jeśli zagłębisz się wystarczająco głęboko w Windows 10, znajdziesz elementy pochodzące z czasów Windows 3.x. Ale czy to prawda? W tym artykule dowiemy się, ile warstw interfejsu użytkownika znajduje się w systemie Windows i kiedy zostały one wprowadzone po raz pierwszy.
Baleburg z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 250
Komentarze (250)
najlepsze
Wspólne podsumowanie masz jak przytrzymasz alt wybierając z menu info.
Pisze z pamięci bo nie używam od dawna. Generalnie jest sporo opcji tylko gorzej niż z Linuksem, trzeba znać magiczne zaklecia
Główny przykład UI robionego przez programistów a do tego przez naście lat.
Valve nigdy nie zakładało, że steam ma być spójny i ładny bo jest po prostu najstarszy i największy więc ludzie i tak z niego będą korzystać.
Największy shift designowy chyba miał jak wychodziła cała ta funkcjonalność community, gdzie przeszedł z tego zielonego UI W98 na to zbliżone do obecnego bo od tego czasu to były tylko korekty kosmetyczne,
Jeszcze więcej pochowane #!$%@? wie gdzie, ba, głupie kontekstowe menu skrócili i dla większości użytecznych opcji trzeba klikać pokaż więcej xD (no chyba, ze się rejestr zedytuje i na stałe się pokaże, co też pokazuje jakie to są dzbany, że nie dali tego jako systemową opcję, skoro już domyślnie chcą schować)
@FrasierCrane: Nic mnie tak skutecznie nie przekonało do przesiadki na zupełnie inny system niż 11. Czarę goryczy jak zwykle w takich przypadkach nie przelały żadne wielkie błędy, a takie pozorne pierdoły. Pierdoły które jednak stały się podstawą obsługi systemu i dopiero jak ktoś je zabierze okazuje się jak często z nich już nawet nieświadomie człowiek korzystał.
Najgorsze w tym to, że to nie
W 11 głośnik jest sklejony z całym tym
Linux: Twój plugin działał z wersją Gnome 3.16? O jak mi przykro, w wersji 3.17 wszystko pozmienialiśmy, by wszystkim było lepiej. Nie martw się jednak, kod jest, więc możesz napisać nowy plugin samemu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A te wszystkie openowe środowiska są pełne wannabe Torvaldsa i każdy wpada cały na biało z tekstem: "ch*owe, nie pozdrawiam, usuń konto na githubie a najlepiej to wstrzymaj oddech do zatrzymania akcji serca bo o aktywności mózgu nigdy nie mogło być mowy."
11 to dramat w porównaniu.
Czy to konfiguracja, dial-upu, sieci, czy podmianka zdarzeń dźwiękowych, naprawa jakichś pierdół, lokalizacja plików systemowych i oczywiście CD-KEY :)
Później już nawet z Win XP tego nie powtórzyłem.
O ile w windows od 8 trzeba było się nieco więcej naklikać, by przejść do jakichś zaawansowanych opcji (pierwsza ósemka i ich ułomne ustawienia zamiast panelu sterowania xD), o tyle od 11 to "się trzeba naklikać" by jakiekolwiek ustawienia znaleźć xD
mam np photoshopa schowany na pasku, lapie jakas fote z pulpitu i przeciagam na ikone PS na pasku i nie otwiera sie by ta fote upuscic w programie, musze miec okna otwatre wszystkie by moc to zrobic
nie wiem czy jest jakis sposob by poustawiac to wszystko by dzialalo jak trzeba, ale wiele jest takich kwiatkow ze czasami mam ochote #!$%@? 11 i