Brrrr.... Wykopię bo to są między innymi moje emocje z dzieciństwa czy okresu nastoletniego :( Nie wszystkie oczywiście ale przypomniało się trochę :(((
@detomastah: Ciężko powiedzieć bo szczegółów już nie pamiętam ale przytulanie to element akceptacji a tego nie było. Chyba najbardziej doskwierał brak zainteresowania a następnie wciskanie na siłę "odpowiednich" rozwiązań + kary od dzieciaka. To trwało latami, nie da się pewnie jednoznacznie określić jakiegoś zdarzenia. Poczucie wyobcowania, że nie jesteś częścią rodziny tylko jakąś oddzielną jednostką, niby odpowiedzialną za siebie ale jak zrobisz coś po swojemu to źle. Dodam też użycie pewnych
Komentarze (304)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora