Jest podpis prezydenta. Pijani kierowcy stracą auta
Prezydent Andrzej Duda podpisał reformę Kodeksu karnego wprowadzającą m.in. bezwzględne dożywocie oraz konfiskatę aut pijanych kierowców.
Grooveer z- #
- #
- 654
- Odpowiedz
Prezydent Andrzej Duda podpisał reformę Kodeksu karnego wprowadzającą m.in. bezwzględne dożywocie oraz konfiskatę aut pijanych kierowców.
Grooveer z
Komentarze (654)
najlepsze
Będzie tak samo jak ostatnimi zmianami, a jeszcze z waszych i naszych będą wypłacane odszkodowania jak ktoś w końcu podważy to nierówne złodziejstwo.
Przypomnijcie mi bo już stracilem rachubę. Ten rząd zdjął jakiś kamień z garba społeczeństwa czy tylko dokłada nowe?
Tu będzie tak samo, kwestia czasu, rozszerzy się za 0.01, potem za niepoprawne komentarze wobec partii albo za cokolwiek innego.
A
Nie róbcie z igieł wideł, bo od lat wszystko maleje w kazdym aspekcie. Jest bezpiecznie jak nigdy.
@Usunelem_Konto: Człowieku... Ile ja takich sytuacji znam, że przyjeżdża patrol do pijanego kierowcy, który wypada z samochodu, bo tak jest nawalony, pobierają mu krew a potem wychodzi, że był trzeźwy jak niemowlę. Potęga znajomości. Co stoi na przeszkodzie, żeby zrobić odwrotnie i żeby trzeźwemu wyszły 3 promile?
Konwiskacie stanowcze nie, a jak komuś tłumaczyć trzeba dlaczego to widocznie jest idiotą.
Już lepiej by było za kraty wsadzać, tydzień - dwa kogoś wystarczająco ostudzi.
@Lambo994:
Jakbyś posiedział dwa tygodnie to byś mi powiedział, czy Cię nie ostudziło i czy masz jeszcze chęci na wygibasy.
O jakiej bezkarności ty mówisz po wyjściu
* nie dotyczy polityków i celebrytów
@Bolololo00: I to jak! Ludzie dali się po raz kolejny na siebie napuścić i cieszą się z tego jak dzieci z lizaka. Tamci testują czy ludzie zgodzą się na konfiskate a potem będą inne. Jak z odbieraniem wolności w celu ochrony przed terrorystami. Teraz kinfiskuja samochody a potem dojdą telefony, komputery, mieszkania, działki.
@polskiekoszmarynieamerykanskiesny: I to jest w tym właśnie najgorsze, że popierający tę zmianę najwyraźniej nie rozumieją, że ona tylko doprecyzowuje ogólną zasadę (obowiązującą od dawna), o możliwości przepadku (popularnie: konfiskaty) przedmiotu służącego popełnieniu przestępstwa. Podkreślam: służącego, a to pojęcie bardzo szerokie, dopuszczające daleko idącą interpretację. Jeżeli teraz ustawowo (a więc wprost) będziemy poszerzali granicę rozumienia tego pojęcia, to niebawem nic nie stanie na
Także powodzenia wszystkim niewinnym, którzy odzyskają swoje auto po kilku latach, bez przeprosin i odszkodowania.
ps. pijanych kierowców j..ć prądem.
@11262: Albo jesteś celebrytą to wtedy nawet tego 5000 nie dostaniesz( ͡° ͜ʖ ͡°)