"Ginie na pasach mniej ludzi" vs "to nie dało takiego efektu". Sprawdzamy...

Czy rzeczywiście po wprowadzeniu pierwszeństwa pieszych na przejściach ginie więcej osób? Obszerne porównanie wypadków/zabitych na przejściach dla pieszych przez ostanie 6 lat, a nie tylko do 2021, w którym ruch był ograniczony przez lockdowny.

[Ranger]

Niesamowite jak wiele emocji u p0lactwa wywołuje zwykły obowiązek zwracania uwagi na to, co się dzieje przy drodze xD

Jeśli potrącasz pieszego, który Ci WTARGNĄŁ XD na drogę, to znaczy, że nie zachowałeś odpowiedniej ostrożności - równie dobrze mógł tam wybiec pies, albo jakiś niewychowany kaszojad.

Na dalsze podsycenie w----a dodam jeszcze, że teraz zauważam, że te prowokacje policyjne z wyprzedzaniem na przejściach też się sprawdziły (czy one były, czy nie, to

[kasztan00]

@Ranger:

Jeśli potrącasz pieszego, który Ci WTARGNĄŁ XD na drogę, to znaczy, że nie zachowałeś odpowiedniej ostrożności

Nie, to znaczy, że ci

[gilbert3]

@Ranger: No niestety wyprzedzają na przejściach nagminnie, jako że jeżdżę codziennie dwupasmówką poprzecinaną przejściami to w zasadzie nie ma dnia, żebym nie był wyprzedzony bezpośrednio przed albo na przejściu. No bo 50 km/h to za wolno.

[Niemagiczny]

Niech dodadzą podpunkt, że pieszy powinien zasygnalizować chęć przejścia ruchem ręki i wszyscy beda zadowoleni. Nie mam samochodu ani prawa jazdy, pamietam jak ciężko czasem było przejść pieszemu przez ruchliwą ulice mimo wyznaczonych przejść, i dlatego nowe przepisy mnie poniekąd cieszą, ale też nie ma potrzeby utrudniać kierowcom i tak stresującego zadania jakim jest prowadzenie pół tonowego samochodu. Znajdźmy kompromis - droga jest dla wszystkich.

[pixxel]

@Niemagiczny:

jakim jest prowadzenie pół tonowego samochodu

Nawet fiat 126 ważył więcej niż pół tony

[kristoflampart]

@Niemagiczny stres jest tylko na początku, jak zrobisz tak ze 100 Mm to będziesz miał wyrobione odpowiednie odruchy i z automatu zwracał dużo większą uwagę na to co się dzieje dookoła na drodze. Sama noga będzie Ci szła na hamulec widząc pieszego zbliżającego się do przejścia lub zwalniające auto na sąsiednim pasie. Ja nie mam z pierwszenstwem pieszych żadnego problemu, dziwię się tym, co mają.

[doker0]

Jak to jest ogłosić dane z półrocza przed jego zakończeniem? Miło? Ciepło? Kłamliwie? Ciekawe czy najzimniejszy, najciemniejszy i jeden z najbardziej śliskich miesiący w roku będzie miał taką samą czy większą ilość wypadków?

[Diackon]

@doker0: no właśnie nie wiem czym się wszyscy podniecają skoro dane są niekompletne, a z półrocznych widać, że wcale nie spadło nic a nawet rok do roku wzrosło ¯\_(ツ)_/¯

[Lucass3d]

Jestem pewny, że gdyby do tego dołożyć jeszcze edukację pieszych - wbicie im do głowy żeby zadbali sami o siebie niezależnie od kar dla kierowców i gdyby piesi wchodząc na jezdnię i idąc przez przejście oceniali czy jest bezpiecznie czy nie (ba żeby w ogóle się rozglądali) byłoby o wiele mniej wypadków. Co chwila widzę pieszych wchodzących bez rozglądania się, nie kontrolujących co się dzieje na drodze, tak jakby nie zależało im

[krabelix]

@Lucass3d: Do tego prowadzą durne przepisy. Pieszych nie trzeba edukować. To mają być naturalne odruchy. Jak coś jest duże to nie chcemy z tym czymś się zderzyć. Czekamy aż to sobie przejedzie. Te nowe przepisy powodują zanik naturalnych zachowań

[ESKIMOS]

Te nowe przepisy powodują zanik naturalnych zachowań

@krabelix: Niestety to prawda! Odkąd pieszy się dowiedział że może włazić na przejście kiedy chce i jak chce - instynkt samozachowawczy u wielu (zwłaszcza tych nierozgarniętych) - zanikł. Przewidywałem że ofiar będzie więcej, ale mało kto mi wierzył. Na dodatek coraz częściej widzę kierujących gwałtownie zatrzymujących swego bolida jak tylko w okolicy przejścia zobaczą na chodniku pieszego. Częściej obrywają wtedy od pojazdu z

[azertaker]

to pieszy kiedyś nie miał pierwszeństwa na przejściach, że zostało wprowadzone?

[rycerz01]

@azertaker: miał na przejściu a nie gdy ma zamiar przejść. w tej chwili ma pierwszeństwo gdy ma zamiar przejść. Efekt był taki że mogłes sobie stać i czekac aż któryś kierowca zlituje się i cie łaskawie przepuści.

[kasztan00]

Efekt był taki że mogłes sobie stać i czekac aż któryś kierowca zlituje się i cie łaskawie przepuści.

@rycerz01:

Pod tym względem nic się nie zmieniło. Dalej możesz stać i czekać, bo stojąc i czekając przed przejściem nie masz pierwszeństwa przed samochodami.

[ExtraPensja]

Powiem Wam tak: jestem i pieszym i kierowca. Przejscia dla pieszych bez sygnalizacji na ruchliwych drogach to jest nieporozumienie projektantow ulic. Druga sprawa to piesi jak tylko konczy sie lato, z pstrokatych, krzykliwych i kolorowych ciuchow przebieraja sie w czarne, szare i brazowe ubrania i za chooja ich nie widac z odpowiedniej odleglosci nawet jak stoja przy krawedzi jezdni, dochodzi do tego jeszcze oslepianie swiatel pojazdow z naprzeciwka i taki gosciu staje

[galicjanin]

@ExtraPensja: ale przed przejściami bez świateł zwykle stoją ograniczenia do 50 km/h.

[ExtraPensja]

@galicjanin: W mojej malej pipidowie w calym miescie 50, na obwodnicy tak samo. W wiekszych pewnie jest jak mowisz, nie zwrocilem nigdy uwagi na to bo i tak jade 50 jak nie znam miasta i lokacji fotoradarow. Z reszta jakie by nie bylo ograniczenie wiekszosc kierowcow to chamy i prostaki a przechodniow zwyczajnie nie widac poubieranych na granatowo i czarno

[weslbn]

Po prostu u Nas w kraju jak nie mamy nad sobą bata w postaci mandatu albo innej kary finansowej to za c---a nie będziemy uprzejmi i uczynni , potrzebna jest wizja utraty pieniędzy żeby wpuścić pieszego na pasy albo inne auto przy jeździe na suwak chociażby. Taki nasz obraz i tyle w temacie.

[hajdawery]

@weslbn: to działa tak wszedzie :) kwestia ze wiele krajow wprowadzilo to juz kiedys i tam nastepne pokolenia nie maja problemu z niezapoerdalaniem starym klekotem.
Nastepne pokolenia sobie poradzà, my niestety obserwujemy wychodzenie naszego kraju ze wschodniej dziczy, a to nie jest prosty proces :)

[guras]

@Mathas: U nich też. Zobacz jak ładnie Szwajcarzy przekraczają prędkość jak tylko przejadą granicę z Austrią :) A u siebie mają kary odczuwalne i jadą równiutko tyle ile znak pozwala.

[kellerman]

Tylko jakieś kampanię wychowawcze dla ludzi jak się zachowywać i jak bezpiecznie przechodzić. Dużo jest przejść dla pieszych nieoświetlonych i to jest duży problem . szczególnie w deszczu i wieczorem. Tak samo jak przejścia dla pieszych słabo widoczne.niepomalowane pasy i zarośnięte przez drzewa znaki . Tutaj by trzeba było się skupić na których przejściach giną ludzie i zmodernizować na nowocześniejsze

[garbaty33]

Wyciąganie jakichkolwiek wniosków na podstawie tych danych to żart XD

[golotheman]

Przepisy powinny byc precyzyjne. A w tym wypadku nie sa. A w zasadzie sa interpretowane jak sie komu zachce. Policja niestety tez na swoja korzysc (statystyki). Jedno jest pewne - porownajcie te składowe spadkow potracen na pasach z wjazdami w bagaznik wlasnie przy tych przejsciach. Ludzie zaczeli zachowywac się nieracjonalnie. Przez to bedzie wiecej wypadkow bo kierowca poszukuje wiertualnego zagrozenia a nie realnego. Prosty przyklad - wczoraj kierowca - centrum krakowa -