"To były trzy tygodnie permanentnego znęcania". Nieprzytomnego już...
Paweł K. i Agnieszka S. usłyszeli wyrok 25 lat więzienia. Oskarżeni odpowiadali za śmierć trzyletniego Nikodema. Chłopiec zmarł z powodu zewnętrznych i wewnętrznych obrażeń. K. był dla Nikodema bezlitosny, bił mimo jego błagań. Według sądu, zabił chłopca ze szczególnym okrucieństwem....
Djabloo2 z- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Co to za #!$%@? logika? Typ wsadził nieprzytomne dziecko do wanny z wodą, ale nie chciał żeby zmarł? To co chciał? Żeby sobie poplywal?
Niech ktoś mi powie, że za takie coś oboje nie powinni być poddani karze śmierci i zwyczajnie usunięci że społeczeństwa. Przecież dla takich zwyroli nie ma innej drogi jak czapa i do piachu.
za co w tym kraju dostaje się bezwzględne dożywocie ? dlaczego to bydle, nie będzie siedzieć w więzieniu do końca życia ¯\_(ツ)_/¯
I ciesz się, że nie przyklepali pobicia ze skutkiem śmiertelnym, wtedy to chyba maks 15.
W całym cywilizowanym świecie za pierwsze, jednokrotne przestępstwo nie orzeka się najwyższej kary w KK.
Biorąc pod uwagę jak jest skonstruowany KK to chwała sędziemu że dostali po 25. W obecnym stanie prawnym wyżej się nie dało, a niżej - owszem.
I brawo dla niego za brak fikołków z pobiciem ze skutkiem śmiertelnym, bo nie jeden pajac w
Dlatego lekarze mają obowiązek zgłaszać przypadki pobicia.
Sąd uznał, że nie była to próba ratowania pokrzywdzonego (...) Natomiast nie sposób oskarżonemu przypisać, że chciał on żeby pokrzywdzony zmarł. Dlatego sąd przypisał w zakresie zabójstwa zamiar ewentualny. Wkładając nieprzytomne dziecko do wanny godził się na to, że pokrzywdzony może umrzeć - uzasadniała sędzia Rostankowska.
Sędzia do #!$%@? na zbity pysk, przecież to się w pale nie mieści.
Pozbawienie prawa do wykonywania zawodu, obniżenie emerytury do najniższej krajowej.
Sam mam dziecko i nawet głosu na nie podnosiłem, aby nie było mu przykro. Kochany Skarb.
A ktoś jest w stanie znęcać się w tak okrutny sposób nad bezbronnym dzieckiem.
Pamiętam sprawę madki Madzi. Wówczas moja córka była w tym samym wieku.
Dramat.
Jedyne sytuacja, w którym ta "para" mogła by być jeszcze w jakikolwiek pożyteczna dla reszty społeczeństwa, to taka, żeby zrobić z nich dawców organów dla ludzi, którzy tego potrzebują..... A resztę padliny, której się nie da "wykorzystać" to już normalnie w przypadku taki #!$%@?, na wysypisko...