Katowicki Nikiszowiec. Osiedle jak spod linijki. Tu rządzi geometria. Zobaczcie
Co prawda na Nikiszowcu nie rządzą "trójkąty i kwadraty", jak śpiewa Dawid Podsiadło, ale za to "trójkąty i prostokąty" - jak najbardziej. Osiedle zbudowane na początku XX wieku prezentuje się z góry tak samo spektakularnie jak Barcelona, z tymi swoimi regularnymi kształtami. Zobaczcie to...
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
@Wolrad: Przecież w Polsce w początkach górnictwa i nie tylko dzieci normalnie pracowały w kopalniach, do pewnego wieku jako pomocnicy np w utrzymaniu koni a dodatkowo uczyli się pracy, zaś potem sami zaczynali robotę.
A na zdjęciu prostokąty i trapez xD
@Slazag ty dałnie xD
Czy te dwa obrazki wyglądają tak samo? Albo chociaż podobnie? No chyba kurde nie.
W Barcelonie robi robotę intensywność zabudowy, dzięki której łatwo dało się zbudować i utrzymać żywe miasto. A pierwsza rzecz jaka przychodzi na myśl po spojrzeniu na Nikiszowiec to są koszary przy wielkiej carskiej (wiem, że tam cara nie było) cytadeli/fortecy.
mamo ja chce do barcelony
mama: mamy barcelone w domu
barcelona w domu:
:D
Wykop ze strony tworzonej przez społeczność przeradza się w agregator linków do wszelkiej maści spamerskich gazet. Podobnie jak w google ten kto zapłaci więcej będzie pojawiał się wyżej na stronie głównej. Pytanie tylko po co w
Gorole? Hanysy jak już, gorole to mogły #!$%@?ć wszystko dookoła.
tak, wiecznie, bo budynki są ustawione bardzo blisko siebie, i nie były budowane pod kątem nasłonecznienia mieszkań, trochę słońca jest w południe, jak wali w dach budynku i trochę w okno, ale potem zasłania je budynek naprzeciwko, no i dolicz sobie studnie do tego