Miałem podobną historię. Gość zasłonił samochód własnym ciałem, a ja nic nie mogłem zrobić, bo mój samochód zjeżdżał bokiem w jego stronę. Okazało się, że "pożyczył" samochód szefa, tylko zapomniał mu o tym powiedzieć. Na szczęście nikomu nic się nie stało (prędkość bliska zeru), za wyjątkiem tego, że wgniótł kolanami maskę w moim aucie. ( ͡°͜ʖ͡°)
Miejsce zdarzenia: 53.698073, 17.551720 Ten, który stoi na dole i został uderzony, czeka do skrętu w prawo na skrzyżowaniu. Drugie auto wpada w poślizg na końcowym stromym odcinku ulicy Niemcewicza (gdzie dość łatwo stracić kontrolę nawet latem - wiem z autopsji). Zima jak zwykle zaskoczyła drogowców i mamy efekt ¯\_(ツ)_/¯
Ja rozumiem, że można się nie ogarnąć z wymianą opon, no cóż mi też się w tym roku tak zdarzyło. Ale żeby wyjeżdżać w taką pogodę na letnich oponach to trzeba mieć coś nie tak z rozumem. Brak abs i brak umiejętności kierowcy tego punto, na zblokowanym hamulcu nie skręcisz. Kolejna to dlaczego ten SUV stoi na skrzyżowaniu? Nie bez powodu jest zakaz.
@Buttdozer69: Testy na yt mające miejsce na wypolerowanym lodowisku, pokazują, że różnica między letnimi a zimowymi jest minimalna. Z doświadczenia jednak wiem, że na drodze różnica jest, i to gigantyczna. Ale faktycznie jak jest warstwa lodu przykryta śniegiem, to jak ktoś sunie na zblokowanych kołach to nawet najlepszy bieżnik momentalnie zapcha się śniegiem i przyczepności nie będzie.
Komentarze (556)
najlepsze
Ten, który stoi na dole i został uderzony, czeka do skrętu w prawo na skrzyżowaniu. Drugie auto wpada w poślizg na końcowym stromym odcinku ulicy Niemcewicza (gdzie dość łatwo stracić kontrolę nawet latem - wiem z autopsji). Zima jak zwykle zaskoczyła drogowców i mamy efekt ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora