34-latek brutalnie skatował 65-letniego klienta sklepu, bo ten zwrócił mu uwagę
Brutalny atak na 65-letniego mężczyznę w Warszawie. Prawie dwa razy młodszy sprawca zadał mu kilkanaście ciosów pięścią w głowę. Napastnik zdenerwował się, bo mężczyzna zwrócił mu uwagę na niewłaściwe zachowanie wobec ekspedientki.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 133
- Odpowiedz
Komentarze (133)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Innym razem facet agresywnie rzucał sie do mlodego kasjera. Chodziło o bzdurę - położył towar nie tam gdzie trzeba. Najlepsze, że ze sklepu nikt nie reagował, ochrona nawet nie podeszła, kierowniczka wyszła z biura pogadała i zostawiła
Wystarczy popatrzeć na główną na wykopie. Przemoc jest tutaj bardzo akceptowana, byle żeby była sprawiedliwa. Jak jest jakiś filmik gdzie kłócą się dwaj kierowcy na drodze, to jeśli w ryj dostanie ten "zły" to już wszystko jest cacy dla wykopków. Tylko, że to nie działa w ten sposób, bo jeśli istnieje przyzwolenie do jakiejkolwiek przemocy, która nie jest obroną, to będą z tego korzystać wszyscy a
Komentarz usunięty przez moderatora
@szyp: Wysokie kary i szybka reakcja sądu. Szybka reakcja sądów wpływa na świadomość nieuchronności kary, której brakuje, gdy postępowania w prostych, oczywistych sprawach, ślimaczą się rok czy dwa lata.
Mam w domu lokalną gazetę w 1986. Niby komuna, ale w kronice kryminalnej drukowali nazwiska i adresy przestępców.