Szwecja, ma najmniejszą nadmiarową śmiertelność na świecie.
Brak lockdownów i otwarte szkoły, taka strategia doprowadziła do NAJMNIEJSZEJ sumarycznej śmiertelności z wszystkich przyczyn. Podsumowanie 32 miesięcy pandemii.
Adam_Prosty z- #
- #
- #
- #
- #
- 324
Brak lockdownów i otwarte szkoły, taka strategia doprowadziła do NAJMNIEJSZEJ sumarycznej śmiertelności z wszystkich przyczyn. Podsumowanie 32 miesięcy pandemii.
Adam_Prosty z
Komentarze (324)
najlepsze
i nikogo nie dziwi, że na 2 miejscu jest norwegia - kraj o niezmiernie zbliżonej geografii, demografii, kulturze, równie niskim zaludnieniu i ... zgoła odmiennym podejściu do covid...
na miejscu 4 zaś jest nowa zelandia - kraj o niezwykle zbliżonej geografii, zaludnieniu za to o najskrajniejszej polityce antycovid na świecie...
foliarze oczywiście nie zauważą też zupełnie przypadkiem, że akurat wszystkie kraje z początku rankingu miały niezwykle
najpiękniej się robi później te wszystkie meta analizy... najpierw szukamy korelacji potwierdzających tezę potem dorabiamy do tego teorię - wszystko byle tylko potwierdzić założenia... no i by zwierzątka nie cierpiały...
W jakim to państwie, prócz Polski, PiS oficjalnie rządzi? Bo że zakulisowo trzęsą całym globem, wywołując inflację, recesję, grad i koklusz to już wiem od jakiegoś czasu.
Z drugiej strony Polska jest jednym z panstw z najwieksza iloscia zgonow COVIDowych i zgonow nadmiarowych - poniewaz u nas nawet jak gospodarka jako tako dzialala i knajpy to szpitale byly spraralizowane przez
oni tylko wykonywali rozkazy. z dziada pradziada bez entuzjazmu wykonuja tylko rozkazy.
DRUGIE BERGAMO, ARMAGEDON ZA MIESIĄC ? GDZIE JEST FIAŁEK, HORBAN, DEMAGOG.ORG.PL I CAŁA RESZTA NAGANIACZY I CENZORÓW?
@blurred @vitek6 @ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl LEWAKI PRĘDZEJ ZAKOPYWAĆ BO NIE BĘDZIE EUROCENTÓW
A
@Antorus: Serio myślisz że mogli przyjąć znacznie więcej? Że aule są z gumy? Zajęcia i tak były od rana do wieczora.
Sprawdź na ilu uczelniach obecnie kształci się lekarzy a na ilu poprzednio.
Lekarzy jest zbyt mało. Gdyby nie pracowali tych Twoich "400 godzin miesięcznie" to dostęp do służby zdrowia byłby jeszcze gorszy.
Czyja
A czemu tych uczelni nie otwierano wcześniej? Jak myślisz, dlaczego boom na wyższe uczelnie ominął szkoły medyczne? Skąd teraz nagonka np. na wydział lekarski na UKSW (czy tam KUL, nie pamiętam)? Komu na tym zależy, bo chyba nie nam, pacjentom?