Rosjanie uciekają do Gruzji. Tak są "witani" na miejscu
Od kilku dni na granicy rosyjsko-gruzińskiej tworzą się gigantyczne korki. Tysiące Rosjan wraz z rodzinami uciekają do Gruzji przed mobilizacją. Nie zniechęca ich nawet fakt, że nie są w tym kraju mile widziani. - Niezadowolenie społeczne z powodu napływu Rosjan jest coraz bardziej widoczne.
WP_Kobieta z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
Ale:
No tak, bo każdy facet jest supermanem. xD
I od razu mowie - latwo sie pisze ze mogli wyjechac od lutego. Tylko wezcie pod uwage ze:
- przecietny rosjanin slabiutko stoi z jezykami obcymi
- sytuacja jest taka ze praktycznie nigdzie nie sa mile widziany
- koszta. Wiza kosztuje, utrzymanie sie w
Poza tym sporo za granicą Rosjan (np. w Niemczech) którzy otwarcie pokazywali swoje poparcie dla Putina przy
@DryfWiatrowZachodnich: A skąd wiesz ze nie popierają? Cytat z artykułu:
"Ich pytania są absurdalne: "Czy trzeba zdejmować symbole 'Z' przed wjazdem do Gruzji?""
Czyli nie dość że popierali to pytają się czy dalej mogą popierać...