Życie ze schizofrenią. "Leki pomagają, ale mają fatalne skutki uboczne"

W przypadku leków psychotropowych nigdy nie wiadomo, na ile one wpływają na nasz temperament, charakter i tożsamość. Zdarza się otamowanie myśli, czyli przerwy w toku myślenia. To trochę tak, jakbym miała głowę wypchaną watą. Ogarnia cię ogromna senność, depresyjność.

[KubaGrom]

Natomiast ich nie zażywanie i doprowadzenie do psychozy ma także bardzo złe skutki uboczne. W zasadzie główna przyczyna powrotu do szpitala to porzucenie leków.

[Erravi]

@KubaGrom taka prawda, widziałem jedna i drogą stronę tych leków na żywo u człowieka przed i po leczeniu, po leczeniu w sumie nie ma bo leczenie jest do śmierci. Paskudna choroba

[tojestmultikonto]

@razem: To nie wzrok tylko ośrodek wzrokowy w mózgu. Widzieć uczymy się przez całe życie. W rzeczywistości obrazy docierające do naszej świadomości są w przeważającej większości generowane przez ośrodek wzrokowy. Widzieć uczymy się od urodzenia, z wiekiem nabywamy zdolność rozpoznawania różnych obrazów np. szacowania odległości od obiektu, który "widzimy". W rzeczywistości nie widzimy nic, do receptorów w oku docierają jedynie odbite fale elektromagnetyczne w zakresie światła widzialnego. Około 1/6

[PotwornyKogut]

nie jest to dobry przykład
"Przyznam też, że moje nastoletnie życie w Beskidach obfitowało w eksperymenty z psychodelikami.

Dużo czytałam o różnych artystach, którzy pracując, używali substancji halucynogennych.Pozwalałam sobie, nie wiedząc, że może to mieć poważne konsekwencje, na zabawy z moją psychiką. "

[BiedyZBaszkoj]

@PotwornyKogut: schizofrenia to nie zaburzenie psychiczne a fizyczna choroba z fizycznym miejscem z mózgu i genetycznym podlożem. n-------i nie mogly znikad choroby tej wywolac a tylko jej pomóc tak jak mozna pomóc rozwojowi raka ktory juz jest

[SOLDIER_OF_FROGTAN]

@BiedyZBaszkoj: Schizofrenia może mieć przyczyny zarówno genetyczne, jak i środowiskowe.

[blazej-pajda]

Przecież ten artykuł to jest reklama książki wydanej przez wydawnictwo Znak. Czytanie materiałów reklamowych jest pozbawione sensu. Prawdy się nie dowiecie, szczególnie w tak delikatnych sprawach jak choroby psychiczne.

[marecki22]

@blazej-pajda: Oczywiście, że nie. Podobnie jest z popkulturą, gdzie w filmie Piękny Umysł konsultant ( psychiatra ) ingerował w biografie i opinie noblisty Johna Nasha by ukazać leki anty-psychotyczne w zupełnie innym świetle niż ukazywał pierwowzór postaci.

[UciekajKur__Stad]

Za pierwszym razem w szpitalu dużo przebywałam w palarni. To malutkie pomieszczenie nieprzekraczające metra kwadratowego. (...) Zwykle siedzi tam wiele osób. Choć wydaje się, że to niemożliwe, naprawdę jest tam tłum

Ta, jasne (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[renkaboga]

@UciekajKur__Stad: przecież to schizofreniczka, a ten fragment brzmi jak opis halucynacji jakich doświadczała.

Okna są uchylone, zabezpieczone kratami. Zwykle siedzi tam wiele osób. Choć wydaje się, że to niemożliwe, naprawdę jest tam tłum. Do palarni walą wszyscy. Kiedy pierwszy raz znalazłam się w palarni, wydawało mi się, że są ze mną caryca Katarzyna i Napoleon

[UciekajKur__Stad]

@renkaboga: Konstrukcja tej wypowiedzi rozdziela halucynacje od opisu pomieszczenia. Faktycznie nie można wykluczyć, że w momencie wywiadu fikcja miesza się jej ze wspomnieniami... Niemniej prowadząca wywiad powinna tutaj to naprostować.

[BiedyZBaszkoj]

leki na schizofrenie maja blokowac receptory dopaminy ktore sa zbyt wrazliwe lub ich zbyt wiele co daje efekty halucynacji i tak daljee, braki w dopaminie czy za szybka utrata receptorow to to co w opisie.

choroba nieywyleczalna i niemozliwa so usunięcia z populacji, mocno uwarunkowana genetycznie i kilkoma wypadkowymi przy ciaży np zakazenie rotawirusami, i przy dorastaniu np trauma.

co innego osobowosc schiozoidalna ktorej sie nie leczy, duzo waznych ludzi posiada.

po

[slums]

receptory dopaminy

@BiedyZBaszkoj:
Czyli jestem bezpieczny, bo mój mózg już w ogóle jej nie produkuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[well_being]

@BiedyZBaszkoj: osobowość schizoidalna to chyba innego rodzaju zaburzenie, nie za bardzo powiązane ze schizofrenia, ppdobne tylko z nazwy

[Msky85]

Mam brata schizofrenika i wiem, że złotego środka nie ma. Gdy zachorował, leki pomagały na początku, później gdy już kompletnie źle się po nich czuł, to je odstawił i było lepiej przez jakiś czas. Gdy się pogorszyło, wracał do leków. Kolejna sprawa, że organizm na te leki w końcu się uodparnia, więc co jakiś czas je zmieniał. Wszystko robił z pełną świadomością.
Dla zewnętrznego obserwatora wygląda na człowieka, który funkcjonuje jak każdy

[Zbygniew1234]

@Msky85: zrób ama!

[Zbygniew1234]

@kopi_luwak: podlinkuj. Chętnie poczytam

[limak87]

Tutaj też ciekawy wywiad z osobą chorą na schizofrenie: https://deon.pl/magazyn/mysle-ze-gorzej-moze-byc-tylko-w-piekle,626368?fbclid=IwAR3N8OE54ATcvrY_OYJX1dP7fABg6jG4yhG_4Nxp04sbp2qEzd1GFiGo8Rg

[3k1m]

Pamiętacie w 2010 roku na youtubie kanał "Kulturystyka 100 pro"? Tak w temacie schizofrenii.

[3k1m]

@Zylet
https://youtu.be/1TboB8n7kLE

[Zylet]

@3k1m: schizofrenia?

[crazy15]

Zwariowałem z dnia na dzień, zażywałem kwetiapinę stan tylko się pogarszał, okazało się że to 3 letnia borelioza, antybiotyki unormalizowały stan psychiczny.

[lorazepant]

W przeszłości było wiele inicjatyw wolnych od leków psychiatrycznych. Wszystkie były bardziej udane niż to, jak dzisiaj "traktuje się" ludzi ze zdiagnozowaną schizofrenią.

1. Projekt pilotażowy Soteria Berne. Ciompi, L. British Journal of Psychiatry161, suppl. 18, (1992):145-53.

Szwedzcy badacze, którzy otworzyli w Bernie dom w stylu Soteria, poinformowali, że takie podejście dało dobre rezultaty. Zauważyli, że "pacjenci, którzy nie otrzymywali żadnych lub bardzo niskie dawki leków, wykazali znacznie lepsze wyniki." (Strona 148.)

2.

[xlosdas]

@lorazepant: ja też uważam ze lekarze wierzą w leki tak jak się wierzy w Boga . Jestem zainteresowany terapią alternatywną. Może kiedyś poczytam.