Od niedawna w Chinach za bierność w takich sytuacjach i nieudzielenie pomocy są srogie kary. Oczywiście nie mogło zabraknąć dzbanicy w suwie, która nie widzi co ma przed soibą na drodze.
@firyt: te chinskie pierdziki sa tak nasrane gadzetami z ali ze co chwile cos tam odwraca ci uwage. W UE na szczescie masz ograniczenia pod tym wzgledem
@Sharlene Dokładnie. Niestety w Polsce też nie jest dobrze (oczywiście i tak lepiej niż w Chinach). Na wsiach masa idiotów trzyma psy na łańcuchach, a mimo tego, że prawo tego zabrania, to i tak nie ma z tego większych konsekwencji. Nie wiem jak chcemy być dobrym i rozwiniętym gatunkiem jednocześnie "pozwalając" bezmózgom znęcać się nad zwierzętami.
W 0:46 widać jak rusza głową i ją podnosi upewniając się czy są jakiekolwiek osoby mogące ją dostrzec. Gdy widzi ponownie się "pokłada w agonii". Potrącenie nie było na tyle silne by poniosła śmierć na miejscu. Raczej wymuszenie odszkodowania (chociażby od osób próbujących udzielić pomocy). To co się działo potem to już patologia. Jak można leżącego człowieka na ziemi nie widzieć (pomijając jego cele) i po nim przejechać to się w głowie
@derigen90: Co ty pieprzysz idioto jeden? Kobieta zmarła na miejscu. Wystarczy że spadniesz bezwładnie prosto na głowę z wysokości metra i już możesz stracić przytomność. Kobieta jeszcze zebrała w sobie siły na danie znaku życia, ruszyła głową szukając pomocy, dając znak by ją zauważyli. Ale chinole to chinole. Doskonale wiemy, że życie ludzkie nie ma dla nich żadnej wartości.
W 0:46 widać jak rusza głową i ją podnosi upewniając się czy są jakiekolwiek osoby mogące ją dostrzec Gdy widzi ponownie się "pokłada w agonii". Raczej wymuszenie odszkodowania
@uncross89: Może. A może było inaczej. Oberwała naprawdę solidnie, a skoro podniosła głowę znaczy że była przytomna. A skoro była przytomna, to musiała odczuwać ogromny ból. Człowiek po takim uderzeniu mimowolnie skręca się z bólu, a ona ani drgnęła. Nie wierzę, że po
O, webmy z Chin, moje ulubione. Zwłaszcza jak Chińczyka wciągnie w fabryce maszyna a potem kolejny przychodzi do pracy jakby nic. Albo ich sztuka budowlana zapadająca się jak domek z kart, albo jak menel po denaturacie.
Komentarze (204)
najlepsze
Oczywiście nie mogło zabraknąć dzbanicy w suwie, która nie widzi co ma przed soibą na drodze.
@uncross89: Może. A może było inaczej. Oberwała naprawdę solidnie, a skoro podniosła głowę znaczy że była przytomna. A skoro była przytomna, to musiała odczuwać ogromny ból. Człowiek po takim uderzeniu mimowolnie skręca się z bólu, a ona ani drgnęła. Nie wierzę, że po