bardzo fajny tekst, nie będę go komentował bo każdy i tak ma swoje zdanie, ale jedno mnie zastanawia i nie są to moje słowa: Dlaczego tyle ludzi dostaje pozwolenie na broń w imię hobbystycznej możliwości zabijania zwierzą, natomiast kiedy chcę bronić rodziny przed bandytami to już broni nie dostanę? Zabijanie zwierząt daje mi takie przyzwolenie a obrona siebie nie?
Artykuł ewidentnie "szyty". Autor chce chyba tym kiczem wzruszyć serca kandydatów do partii zielonych. Albo ma jakieś kompleksy i powinien się z nich leczyć. Ale nie "medytacją" i radami "mistrza", tylko prozacem.
Autor chce chyba tym kiczem wzruszyć serca kandydatów do partii zielonych
Zenon Kruczyński – od kilkunastu lat praktykuje zen, hatha yogę i sudarshan kriya yogę, prowadzi autorskie warsztaty „Farba znaczy krew – wgląd w relacje pomiędzy ludźmi a zwierzętami”, warsztaty dla mężczyzn; publicysta prasy ekologicznej i działacz ekologiczny, uczestnik szkoleń głębokiej ekologii w Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot, absolwent Studium Pomocy Psychologicznej Instytutu Psychologii Zdrowia w Warszawie. Na warsztacie zajmie się ruchem,
Połowa najbliższych mi osób - to myśliwi. Sam latałem w nagonce od chyba 10 roku życia, więc widziałem sporo od środka. Moim zdaniem facet po prostu przesadza. Tak po prawdzie to zastanawiam się, czy je mięso - bo jak by ktoś nie wiedział, to zwierzęta w rzeźni cierpią setki rady gorzej niż podczas polowania (myśliwy ma OBOWIĄZEK dobić jak najszybciej strzelone niecelnie zwierzę). Poza tym na odstrzał przeznaczane są głównie najstarsze osobniki.
Komentarze (14)
najlepsze
Zenon Kruczyński – od kilkunastu lat praktykuje zen, hatha yogę i sudarshan kriya yogę, prowadzi autorskie warsztaty „Farba znaczy krew – wgląd w relacje pomiędzy ludźmi a zwierzętami”, warsztaty dla mężczyzn; publicysta prasy ekologicznej i działacz ekologiczny, uczestnik szkoleń głębokiej ekologii w Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot, absolwent Studium Pomocy Psychologicznej Instytutu Psychologii Zdrowia w Warszawie. Na warsztacie zajmie się ruchem,
"Tak po prawdzie to zastanawiam się, czy je mięso"
"Z najgłębszych źródeł we mnie usłyszałem - nie zabijaj. Nie rób tego. Bezgłośne, mocne – nie!!
Przestałem
Widać, że pracę domową odrobił ale już kiedy zaczyna pisać, że jeździ czasem na więcej niż 40 polowań rocznie to się od rząd jednostek pomylił ;)