Szef Policji: gdyby to ode mnie zależało, wprowadziłbym zasadę promili
Od dawna jestem zwolennikiem teorii, że jeśli spożywamy a-----l w jakiejkolwiek postaci i ilości, to nie wsiadamy już za kierownicę. Gdyby to zależało ode mnie, to wprowadziłbym zasadę zero promili, zero miligrama na litr, jeśli chodzi o kierowanie pojazdem.
watcher00 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Ciekawie prawi i tak bardzo prawdziwie.
Ostatnio za czyn będący główną przyczyną śmierci ludzi na rowerach, czyli nieprawidłowe wyprzedzanie na gazetę, na pustej drodze o przekroju 2x2, gdzie ewidentnie było widać, że złotówa chce poszeryfować (brakowało tylko spryskiwaczy) kierownik dostał pouczenie, a nie surowy mandat. Tak więc, ten...
@TWezmyr: Obecni politycy odkleili sie od rzeczywistosci na maxa a i tak sa wybierani. A dlaczego?
Bo wiekszosc spoleczenstwa majaca prawa wyborcze lubi jak sie okrada tych zaradniejszych zeby dac tym co im sie nic nie chce.
Sorki miras ale nie przekonasz mnie ze politycy to cale zlo. Tak jak ja pewnie nie przekonam Ciebie ze to
Świat zmierza w dziwnym kierunku, wolność (namiastka wolności?) stała się beee, inni muszą decydować za nas, bo my przecież nie damy rady, pozabijamy się. We Francji, Włoszech jest chyba 0,5 promila dopuszczalne, dziwne że nie wyginęli.