Podatek od deszczu ma wzrosnąć. Zapłaci go też więcej osób i instytucji
Od kilku tygodni w Polsce mamy do czynienia (znów) z suszą. By z nią walczyć, wprowadzony został podatek deszczowy od zabetonowanych działek. Planowane są jednak niekorzystne dla obywateli zmiany, a grono płatników ma się powiększyć.
RitmoXL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 167
Komentarze (167)
najlepsze
Skoro ktoś zatrzymuje wodę a następnie używa jej np. do podlewania to jakim prawem nakłada się na niego podatek? Potrzebny jest bunt i zaprzestanie płacenia podatków. Już teraz brakuje urzędasów i funkcjonariuszy. Wszystkich nas nie złapią a
„W ten sposób rekompensowana jest walka z suszą i coraz niższym poziomem wód.„
Podatkiem, z którego pieniądze rozpierdo.ą.
No i jeszcze magiczna formułka.
„Nie dotyczy związków wyznaniowych”( ͡° ͜ʖ ͡°)
Hipokryzja #!$%@?ła poza skalę xD Oni chyba wszyscy mają jakąś betonozę na mózgach
"!!! W 2022 r. nabór do Programu Priorytetowego "Moja woda" NIE został wznowiony. !!!"
Pewnie pieniążki zostają przez najbliższy rok na kiełbasę wyborczą.
Nie istotą jest zlewać deszcz z dachu na trawę, tylko istotą jest magazynować spływ do okresowych zbiorników wodnych. A to wymaga już kooperacji na poziomie lokalnym samorządowym. No ale tego nie ma bo działki posprzedawane a wszelkie cieki skanalizowane pod ziemię. Dla mnie prawdziwą alternatywą byłoby przegradzanie wszelkich małych cieków, wszelkich najmniejszych, tak że każdy jeden ciek w mieście czy miasteczku byłby lokalnym korytarzem ekologicznym zieleni
No i druga sprawa, że partia tego nie zrobi, bo takich działań nie będzie się dało sprzedać elektoratowi jako wielki sukces narodowych czempionów. Co powiesz? "Zbudowaliśmy milion tam z trzech belek drewna i zakopaliśmy 100kkm niepotrzebnych rowów melioracyjnych"? No średnio. Za to