Samochód elektryczny, ale na węgiel
Ekologiczne i prawie darmowe w użytkowaniu - tak przedstawiane są elektryczne samochody w reklamach. Więc dlaczego jeszcze wszyscy nimi nie jeździmy? Chyba znam odpowiedź na to pytanie...
Laczy_Nas_Napiecie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 253
- Odpowiedz
Komentarze (253)
najlepsze
Nie rozumiem tego owczego pedu za elektrykami. Przeciez i tak te energie elektryczna trzeba wyprodukowac, przeslac, rozdystrybuowac i jeszcze przez wiele, wiele lat bedziemy ja pozyskiwac w wiekszosci z paliw kopalnych.
Czyli jedyny zysk to ze samochód nie smrodzi w swoim otoczeniu, a slad weglowy jest agregowany w elektrowniach.
Czemu nie rozwija sie technologi liquid piston - tego odwróconego silnika Wankla, którego wydajnosc wzgledem tradycyjnych silników spalinowych jest wieksza o 30%. Do tego pradnica, jakis uklad akumulatorów na zmagazynowanie nadwyzki i mamy i zasieg i niezaleznosc od stacji ladujacych.
Na szczęście benzyna pojawia się magicznie na stacji, nie trzeba jej produkować, oczyszczać, transportować, składować. Do tego zdecydowana większość ludzi decydujących się na samochód elektryczny ma lub planuje montaż paneli fotowoltaicznych.
@malyalewarjat: nie przypadkiem elektryki sa popularne w krajach skandynawii gdzie większość pradu pozyskiwana jest z oze i w najblizszej przyszlosci bedzie to praktycznie 100%. Oczywiscie zasobnosc tych krajow rowniez ma znaczenie, ale i postawa proekologiczna spoleczenstw rowniez.
Nie będę szedł przez wszystkie (no. tę ze bardzo trudno oszacować koszt ładowania).
Skupię się na jednej:
Żeby wyprodukować litr paliwa to zużyje się więcej energii niż zużyje jej elektryk do przejechania dystansu jaki na tym litrze pokona benzyniak. Czyli benzyniak nie zaczął jeszcze jechać a już zuzył energię za która elektryk już te trasę pokonał.
Polecam lekturę na temat sprawności różnych rodzajów paliw: https://elektrowoz.pl/transport/efektywnosc-energetyczna-aut-samochody-elektryczne-73-procent-wodorowe-22-procent-spalinowe-13-procent/
Napisałeś to tak, jakby auto elektryczne - weźmy na ten przykład dostawczaka - miało co najmniej o połowę mniejszą ładowność od benzynowego odpowiednika.
A tu niespodzianka jak sobie sprawdzisz takiego np. Mercedesa Vito z eVito: 950kg vs 1003kg na korzyść elektryka...
Dalej, Sprinter vs eSprinter: 945kg vs 958kg na korzyść elektryka chyba że weźmiesz znacznie większa baterię to spada do 805kg ale to nadaleko do połowy różnicy.
Co do utylizacji akumulatorów - to po ponad 20 latach obecności hybryd (w tym NiMH ora Li-LiPo) jakoś nie widać najmniejszego problemu, gór odpadów z ogniw itd. A wiesz dlaczego? Bo jak akumulator kończy żywot w samochodzie to staje się ogniwem w banku energii w domu lub firmie albo wędruje do utylizacji bo to się opłaca.
Wiesz też zapewne że pojeździe elektrycznym jest znacznie mniej elementów (skrzynia biegów, alternator itd. itp.) niż w benzynie więc kwestia większego zanieczyszczenia środowiska w produkcji elektryka jest co
"Debile i ekoterrorysci z uni zabronio jeździć spalinowkami i co teraz będę musiał ładować się 30min zamiast 2 min i w ogóle to jeździmy na węgiel."
6256649 pojazdów które musi się zatankować na 7000 stacjach benzynowych w Polsce.
Andrzej to jebnie.jpg
To ~893 pojazdy na każdej stacji w Polsce w tym samym czasie. Dlatego uważam, że twoje założenia są bardzo mocno zawyżone.
@Qutarate: Prawie 29mln osobówek? Skąd te dane? I kto tym jeździ, skoro prawo jazdy ma tylko 22mln Polaków?
W Polsce jest prawdopodobnie jakieś 18-19 mln osobówek, które istnieją i jeżdżą. Liczby brane z CEPiK są niewiele warte, bo tam nadal jest 2 mln maluchów, a ile tych maluchów widziałeś ostatnio na ulicy? No właśnie.
Ciężarowe pomińmy bo to zupełnie inny
I? Miks energetyczny się zmienia.
Oczywiście film mógłbyć zdrowo zmanipulowany bo z jednej strony czytamy o słabej infrastrukturze długim czasie ładowania, a z drogie strony uzutkownicy tychże przekonują nas, iż przy odrobinie wprawy podróż elektrykiem niczym się nie różni od podróży spalinówką i tak to było na tym filmie.
Start z domkyxh paneli, każdy postój na kanapki czy fizjo był wykorzystany na ładowanie, tu 10 kW, tam 13 itd, podczas noclegu bateria full, gdzoes pod sklepem, podczas zwiedzania parku Krk bateria full. Wyglądało to bardzo lajtowo.
Trudne do uwierzenia, dla sceptyka.
! łykopki już nie jeden raz mi zarzucały, że jak robiłem strzały wroclaw - Barcelona to na bank na wspomagaczach, bo oni robią max 300, a eksperci mówią blablabla (✌ ゚ ∀ ゚)☞
https://www.youtube.com/watch?v=iw8QS9Ednbg
Tak tak, główny argument na plus za niski zasięgiem elektryków, no kto jedzie dłużej niż 400 km przecież trzeba odpocząć - w domyśle naładować - najlepiej właśnie godzinę. A w spalinowkach, że koncentracja spada po 4h jazdy i właśnie blablabla :) sam wiem kiedy następuje senność, kiedy brakuje organizmowi tlenu i zaczynają się symptomy, iż możemy za chwileczkę bezwiednie odpłynąć. :)
Nie
https://www.repository.cam.ac.uk/handle/1810/299414
@refflux: inPost u mnie jeździ elektrykami.