Oferował darmową jazdę na gokartach dla dzieci z domu dziecka, brak reakcji MOPS
Przedsiębiorąca z Krakowa, który wynajmuje gokarty dla dzieci, zauważył, że w godzinach porannych nie ma ruchu, więc zaoferował urzędnikom MOPS, że dzieci z domów dziecka będą mogły za darmo pojeździć, wysyłał e-maile, dzwonił. Dopiero po interwencji dziennikarzy MOPS zainteresował się tematem.
Serghio z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
Facet, który wynajmuje gokarty dla dzieci przy miasteczku drogowym zauważył, że w godzinach porannych w ogóle nie ma ruchu, wobec tego zaoferował krakowskiemu MOPS, że może ten czas przeznaczyć dla dzieci z domów dziecka, za darmo. Zadzwonił do urzędników, Ci kazali napisać mu e-mail, napisał e-maila - nie odpowiedzieli, zadzwonił drugi raz również nikt się zwrócił z opowiedzą odnośnie organizacji spotkania. Po interwencji dziennikarzy, znalazły się chęci i czas. Po 2
-nie kurrrrrwa, robotę swoją mam
Dwa dni później
- Ty, piszą o nas w gazetach, że gówno robimy w urzędzie jak coś od nas chcą.
- kurrrrwa, już mu odpisuj... przecież mu odpisałem.
Może i dużo nie zarabiają
Ale przynajmniej się nie przepracowują
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora