Jak wybrać firmę zajmującą się weryfikacją auta
Pewnie wiele osób podobnie jak ja dochodzi do momentu w swoim życiu kiedy decyduje się na kupno pierwszego auta, mając jednocześnie świadomość że ich wiedza na temat motoryzacji jest poniżej podstawowej. Ja dla przykładu dopiero szukając samochodu dowiedziałem się jakie są różnice między dieslem a benzyną, o co chodzi z tymi filtrami cząstek stałych itp. Często można poprosić kogoś z rodziny kto ma większe doświadczenie w tym, jednak zawsze jest to trochę zawracanie głowy osobie trzeciej. Tak też było w moim przypadku dlatego postanowiłem skorzystać z usług profesjonalnego rzeczoznawcy. Jeżeli masz jak ja i szukasz firmy która pomoże kupić Ci auto przed wykupieniem pakietu sprawdź czy:
- nazwa firmy stojącej za stroną www jest łatwo dostępna/widoczna na tej stronie. Chodzi o dane rejestracyjne kto faktycznie odpowiada za realizację usługi;
- jeżeli firma gwarantuje zwrot w przypadku braku realizacji zlecenia, należy sprawdzić jak jest to zapisane w regulaminie;
- rodzaj działalności stojącej za www np. jeżeli właścicielem jest spółka angielska trudniejsze może być dochodzenie swoich spraw, uważał bym też na JDG – pytanie czy JDG może mieć współprace z rzeczoznawcami z całego kraju?
- sprawdź opinie w sieci – na stronie wszyscy mają tylko dobre opinie. Pamiętaj że właściciel strony moderuje jakie opinie zostaną wyświetlone. Jeżeli istnieją
Ja niestety się naciąłem i jestem 370 zł w plecy. Ogólnie nie polecam korzystania z usług firmy zeryfikuj.com z innymi nie mam doświadczenia, tuż przed nawiązaniem nowej współpracy kupiłem auto przy wsparciu członka rodziny.
Moja historia
Ostatnio postanowiłem kupić pierwsze auto jednak zupełnie nie znam się na motoryzacji więc postanowiłem skorzystać z „profesjonalnej” firmy weryfikującej stan techniczny pojazdu. Chciałem uniknąć sytuacji w której wydam znaczną kwotę i dostanę złom – wiadomo patrzyłem za autem używanym. Szwagier polecił mi skorzystanie z usług serwisu zweryfikuj.com ponoć jakiś znajomy z tego korzystał i był całkiem zadowolony choć finalnie nie kupił auta. Zachęcony dobrą opinią przyniesioną pocztą pantoflową postanowiłem skorzystać. Fakt że polecenie przyszło drogą szeptaną uśpiło moją czujność, teraz widzę że po wejściu na stronę jest kilka wyraźnych znaków ostrzegawczych
Po rozmowie telefonicznej z infolinią i upewnieniu się że działają w całej Polsce złożyłem zamówienie na podstawową weryfikację (w załączniku). Znalazłem fajne auto w moim rodzinnym mieście więc poinformowałem sprzedającego że ktoś z firmy weryfikującej zadzwoni i umówi się na wizję. Przekazując kontakt do sprzedającego poprosiłem zeryfikuj.com o informację kiedy taka wizja się odbędzie by wziąć w niej udział, liczyłem na to że obserwując profesjonalnego rzeczoznawcę w akcji czegoś się nauczę. Po chwili, po przekazaniu namiarów na sprzedającego, otrzymałem e-mail że sprzedający ukrywa stan techniczny pojazdu (wiadomość 2) i nie wyraża zgody na oględziny. Wiadomość ta zaskoczyła mnie bo w trakcie pierwszej rozmowy telefonicznej sprzedający nie zgłosił żadnych obiekcji by taka weryfikacja została przeprowadzona. Zadzwoniłem do niego. Stwierdził że zweryfikuj.com kazało mu gdzieś podjechać na weryfikację – dziwne jednak jeżeli faktycznie kłamał odnośnie stanu technicznego pojazdu to dlaczego teraz miałby mówić prawdę? Postanowiłem zadzwonić do zweryfikuj.com i wyjaśnić sytuację. Okazało się że jest to niemożliwe, a „firma” posiada jedynie infolinię sprzedażową! Cała posprzedażowa komunikacja odbywa się drogą mailową. Z definicji komunikacja jest dwustronna więc otrzymywanie automatycznych e-maili z informacją o statusie zlecenie ciężko tak naprawdę nazwać komunikacją. Mimo wszystko napisałem i do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi na zadane pytania niezależnie od tego czy wysyłałem je na adres biuro@zweryfikuj.com czy też logistyka@zweryfikuj.com otrzymałem jedynie automatyczne odpowiedzi.
No nic, może miałem pecha i ten sprzedawca był lewy. Postanowiłem dać im jeszcze jedną szansę i przekierować to zlecenie, skoro i tak już zapłaciłem, na kolejne auto tym razem znajdujące się w Krakowie. Auto poleasingowe stało od tygodnia na placu. Przed przekazaniem nowego targetu zweryfikuj.com zadzwoniłem do opiekuna placu by ustalić że firma będzie się kontaktowała i przyjadą „fachowcy” by obejrzeć auto. I tu spotkała mnie kolejna niemiła niespodzianka… okazało się że znowu muszę dokupić weryfikację wstępną za 49 zł! No nic kupiłem. Wypełniając formularz przekierowania podałem namiary na opiekuna placu. Po 20 minutach otrzymałem od zweryfikuj.com wiadomość, że weryfikacja jest niemożliwa… noż k****… nie byli w stanie sprawdzić auta stojącego od tygodnia na placu!
W tym momencie stwierdziłem dość i zacząłem szukać nowej firmy specjalizującej się w weryfikacji aut. Tym razem już zwracałem uwagę na punkty wymienione wyżej i podszedłem do tematu ostrożniej. Nie mniej jednak postanowiłem zwrócić się do zweryfikuj.com z prośbą o zwrot niewykorzystanego pakietu – wcześniej Pan na infolinii zapewniał mnie że zwrot zostanie wykonany jeżeli nie dojdzie do weryfikacji. Przyznam że nie liczyłem na pełen zwrot a jedynie za część niewykorzystaną pakietu. Po uruchomieniu procedury zwrotu byłem pełen nadziei, szczególnie że otrzymałem wiadomość (wiadomość 3) z informacją iż reklamacja jest pozytywnie rozpatrzona.
Po czym otrzymałem kolejną wiadomość w momencie kiedy miałoby dojść do zwrotu środków (wiadomość 4). Okazuje się że firma zastrzega sobie rozliczenie usługi po innych zryczałtowanych stawkach! Innymi słowy usługa jest liczona po wysokich stawkach według ukrytego cennika, a jeżeli chcesz nabyć produkt to jest on mocno rabatowany od cen ryczałtowych. W efekcie tej praktyki praktycznie nikt nie otrzyma zwrotu, chyba że zdecydowałeś się na największy pakiet – wtedy możesz liczyć na zwrot około połowy środków. Poniżej punkt 11 regulaminu.
11. Cennik opłat zryczałtowanych. Opłaty te naliczane są w przypadku rozliczenia zwrotu na rzecz klienta w przypadku, gdy klient anulował zlecenie zanim zostało zrealizowane w całości (do etapu weryfikacji fizycznej). Lub zlecenie zostało zamknięte przez Usługodawcę z powodu nie wskazania innego pojazdu do weryfikacji w wyznaczonym terminie 30 dni. - weryfikacja wstępna wskazanego pojazdu - 300zł, - koszty związane z obsługą administracyjną zlecenia – 150zł - umówienie się specjalisty ze sprzedającym na oględziny pojazdu i zarezerwowanie terminu – 50zł - dojazd specjalisty na miejsce – 2zł za 1km (opłata rozliczana wg. faktycznie przejechanych kilometrów specjalisty na miejsce oględzin i z powrotem). Ogólnie bardzo polecam omijać tę firmę szerokim łukiem, stosowane przez nią praktyki są co najmniej podejrzane żeby nie powiedzieć że nieuczciwe. Finalnie auto kupiłem przy wsparciu szwagra, który podsunął mi tą firmę. Chłopak chciał dobrze a ja dałem ciała że nie zachowałem należytej staranności.
To tyle. Obecnie mam nowe auta i 370 zł w plecy na „współpracy” z zweryfikuj.com.
Komentarze (157)
najlepsze
Chłopaki zarówno pozytywni jak i profesjonalni, no i faktycznie ogarnęli mi furę (a i nietanią i spoza UE).
Jeszcze jak
Ja tylko dodam ze można luknąć przez wlew oleju i zobaczyć czy silnik jest znagarowany czarny.
Ja polecam zajrzeć na lokalne fora, fora motoryzacyjne, czy olx. Przede wszystkim na tych, którzy nie są anonimowi - występują z imienia, nazwiska, oferują dojazd i sprawdzenie razem z Tobą. Z 2 lata temu
Auto nie sprawdzone, kilka stów przytulili i kasy już nie chodzą oddać