Ostatnio niestety nie udało mi się zaliczyć egzaminu na sesji poprawkowej i dostałem warunek.
Więc piszę maila do dziekanatu z paroma pytaniami: kiedy trzeba zapłacić, do kiedy podanie złożyć itp. itd. Za pięć minut oddzwania do mnie lalka z dziekanatu:
- Pan Iksiński?
- Tak, słucham.
- Ja dzwonię z dziekanatu i wie Pan co, mnie Pana pytania śmieszą!!!
- Aleeee... yyy...
- Tak proszę Pana. Co Pan nigdy warunku nie zdawał???
Komentarze (4)
najlepsze
Więc piszę maila do dziekanatu z paroma pytaniami: kiedy trzeba zapłacić, do kiedy podanie złożyć itp. itd. Za pięć minut oddzwania do mnie lalka z dziekanatu:
- Pan Iksiński?
- Tak, słucham.
- Ja dzwonię z dziekanatu i wie Pan co, mnie Pana pytania śmieszą!!!
- Aleeee... yyy...
- Tak proszę Pana. Co Pan nigdy warunku nie zdawał???
ale to i dobrze z drugiej strony że nigdy nie miałeś warunku ^^