No ładnie zakolak błysnął, idąc jego koślawą logiką według której protesty nie mogą nikomu utrudniać poruszania się i pracy żadna demonstracja nie mogła by się nigdy odbyć . Widać przebywanie z Mazurkiem zaczyna mu na mózg uciskać.
Stano to jest kryptopisowiec i cep, skrywający olbrzymie pokłady chłopskiego rozumu pod płachtą "rozsądnego" dziennikarza, wybijający się na debilach typu Najman czy Jaś Kapela.
Komentarze (116)
najlepsze
Trzeba być skończonym debilem żeby uważać go za autorytet w jakiejkolwiek dziedzinie.