Trochę dziwna strategia, ale jak na razie się sprawdza. Jak JE Jarosław nie rządził to optował za obniżeniem cen paliwa i przegrał wybory, teraz jest za wzrostem cen - co z tym idzie wzrostem przychodów dla skarbu państwa i jego notowania są coraz wyższe. Bogaci burżuje będą tankować najdroższe paliwo w europie, a on z te pieniądze odda biednym. Szkoda tylko, że Konfederacja nie połączyła się jeszcze z PIS-em, rządzili by nieprzerwalnie
Komentarze (85)
najlepsze