Koniec maja i początek czerwca to dla mnie małe święto, ponieważ wszelkiego rodzaju instytucje są już po publikacji oświadczeń majątkowych, które bardzo lubię przeglądać – takie moje guilty pleasure.
W wolnym czasie je również cyfryzuję, o czym już pisałem kiedyś na Wykopie.
Niestety w dalszym ciągu część urzędników państwowych nie wypełnia ich z należytą starannością, a są to dokumenty skierowane do wyborców, którym, myślę, że należy się szacunek.
To tylko kilka kwiatków, które znalazłem (około godzina przeglądania losowych oświadczeń). Kropla w morzu.
- Borys Budka wycenia swoje mieszkanie o powierzchni 165 m2 na 408 000 zł – 2472,72 zł za metr.
- W oświadczeniu Przemysława Czarnka brakuje wartości nieruchomości (domu i działki).
- W oświadczeniu Grzegorza Schetyny czwarty raz z rzędu brakuje modelu samochodu marki BMW – „(w przypadku pojazdów mechanicznych należy podać markę, model i rok produkcji)”.
- Dariusz Bąk, Adam Ołdakowski i Ewa Szymańska twierdzą, że nie mają w ogóle oszczędności od co najmniej 2015 roku. Posłowie z doświadczeniem zarabiający górne kilka tysięcy miesięcznie.
- Marek Ast swój dom o powierzchni 170 m2 wycenia na 350 000 zł – 2058,82 zł za metr.
- W oświadczeniu Jana Ardanowskiego brakuje wartości domu.
- Zbigniew Babalski swój dom o powierzchni 198 m2 wycenia na około 400 000 zł – 2020,20 zł za metr.
- Ryszard Bartosik swój dom o powierzchni 220 m2 wycenia na 300 000 zł – 1363,64 zł za metr.
- W oświadczeniu Piotra Glińskiego brakuje wartości mieszkania o powierzchni 58 m2.
- Spora część wypełniana jest ręcznie i ciężko rozczytać. Zachęcam do zapoznania się z oświadczeniem Anny Żukowskiej (Łukasza Szumowskiego i tak nikt nie przebije, ale to lekarz, więc wiadomo).
Posłowie publikują łącznie 460 oświadczeń, co nie jest szczególnie ogromną liczbą. Oczekiwałbym dwóch rzeczy:
- Ze strony posłów: przyłożenia się do ich wypełniania i szacunku do odbiorcy.
- Ze strony Kancelarii Sejmu: do weryfikacji oświadczeń.
Niewiele. :)
Moim celem jest przejrzenie wszystkich oświadczeń złożonych przez posłów, senatorów i posłów do PE, spisanie błędów i wysłanie tego do odpowiednich urzędów, żeby pokazać, że się da.
Skoro jeden gość może, to Kancelaria Sejmu zatrudniająca ponad 1000 osób też da radę.
Możliwe, że będę to robił w trakcie live streamów na YT (chociaż nie wiem, na ile przeglądaniem PDFów i wprowadzanie danych do Excela będzie interesujące). Jeśli nie live streamy, to na pewno będę o tym dużo mówił na swoim kanale, do którego obserwowania bardzo Was zachęcam i z góry dziękuję. :)
https://www.youtube.com/c/Reak...
Komentarze (74)
najlepsze
https://twitter.com/RadekKar/status/1531965438451671041
W sumie oświadczenie majątkowe ma skutki prawne, tak czy nie?
Wyceny nieruchomości to ciekawe zagadnienie, bo w sumie nie ma zasad na jakiej podstawie to zrobić. Sam nabyłem nieruchomość w 2018 roku i ostatnio miałem rozkminkę czy jeśli chodzi o jej wartość to powinienem teraz podać cenę 3 razy większą (aż tak bardzo w okolicy ceny urosły). Ostatecznie podałem cenę 1,5 raza wyższą, bo bałem się kontroli z US z powodu zbyt dużej różnicy pomiędzy tym co w umowie, a tym
Nie ma takich widełek.
Akurat kierowanie się średnią ceną m2 w Warszawie jest bez sensu. Tam są gigantyczne różnice, w centralnych dzielnicach jest przynajmniej 30 000 zł. za m2 nowego. A w takiej beznadzijnie zaprojektowane j Białołęce masz duże szanse kupić za 8 000 zł. za m2.
W skrócie: interesujace sa imo oświadczenia majątkowe urzednikow niskiego szczebla i dyrektorow jednostek gminnych i miejskich. Duzo ciekawych rzeczy mozna z nich wyciagnac.
https://bip.grodzisk.pl/m,4255,osoby-zarzadzajace-i-czlonkowie-organu-zarzadzajacego-gminna-osoba-prawna.html
Pan Robert wycenia działkę 1818m2 na 1zł 23 gr ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak samo jakbym wpisał dom po rodzicach to bym dał wartość - 20000 bo nadaje się tylko do rozbiórki dla mnie.
Zasadniczo większość domów starszych niż 30-40 lat jedyna wartość jaką ma to koszt rozbiórki.
@alteron: To twoje zdanie a rynek ma oddmienne dlatego nie pracujesz jako rzeczoznawca.