Lubelskie. Sąd: "To nie był g---t. 14-latka sama chciała seksu"
Trzech mężczyzn uprawiało s--s z 14-latką, częstowało ją alkoholem i narkotykami. Dziewczyna powiedziała rodzicom, że została zgwałcona. Sąd jednak uznał inaczej. "Nie było zgwałcenia, nie było podstępu, a n-------i zostały podane 14-letniej pokrzywdzonej świadomie" — uznał sędzia z SO w Lublinie.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 238
- Odpowiedz
Komentarze (238)
najlepsze
Tak na marginesie ciekawe co mówi prawo jak na przykład taka laska mówi ze ma 17 lat.
- Aniu, ile ty masz lat
- 13
Facet jak oparzony ucieka z łożka "k%#$€"
Ania: "jaki przesądny się trafił".
A ona przyjdzie z tatą, a za nimi prokurator
I jak jest według normalnych ludzi:
"O jej 3 typów przymusiło do seksu 14 latkę! Przecież one się jeszcze lalkami bawią! Nie w głowie im s--s! Sąd się pomylił!".
Jak
Jewki manipulują na jewflixie umysłami dzieciaków ale jak wiadomo-kiedys powstała książka o młodocianych narkomanach wiec jewflix niewinny XDD
Absolutnie ich nie bronię, po prostu uzasadnienie sądu jest sensowne.
Miałem do czynienia z takimi rzeczami, które ty pewnie co najwyżej mogłeś widzieć w telewizji. Także masz rację, szkoda czasu na dyskusję z tobą. Nie odpisuj.
Nawet jak jakims przypadkiem zwiazalaby sie z kims spokojnym, to szybko by zerwala, najpewniej zdradzajac go, zwyczjanie z nudow i kiepskiego seksu.
Wyjatki z ktorymi sie spotkalem, to gdy taki "nudziarz" sie szybko rozkrecal i wchodzil w jej towarzystwo i styl zycia. To faktycznie sie zdaza - tzn rozrywkowa bad girl podrywa normika, odbija go zonie(bez trudu), i gosc
Kontrowersyjne może być natomiast, że sąd nie rozważył przestępstwa z art. 198 kk, bo jednak trudno uznać, że 14-latka jest w stanie należycie ocenić swoją swobodę decyzyjną po zażyciu środków odurzających. Pojawia się tutaj oczywiście pytanie, czy znajdowała się w stanie bezradności, czy nie, ale tego po tym lakonicznym w treści artykule nie sposób się dowiedzieć.
Ostatecznie i tak wymierzone kary
@Mr_Hand_of_Fate: Aż z ciekawości muszę pogrzebać w orzecznictwie, czy jest coś na ten temat. Po amfetaminie, ze względu na wyrzut dopaminy, małolat była na 99,99% nakręcona jak cholera. Więc to, że sama chciała, jest wysoce prawdopodobne w jej ówczesnym stanie. Ciężko mówić w tym kontekście o bezradności.
Zdecydowana większość rodziców uważa swoje dziecko za aniołka, i nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić co
po drugie, ostatnio na wykopie była wrzutka badania, że im więcej dzieciaki mają styczności z tematami seksualnymi, tym wcześniejsza inicjacja.