Lekarz przyjmuje pacjentów komercyjnych w godzinach pracy "na NFZ". Znacie to?
Czy lekarz rodzinny może przyjmować pacjentów komercyjnych w godzinach pracy w ramach NFZ - z takim pytanie zwrócono się do Rzecznika Praw Pacjenta. Odpowiedź nie pozostawia wątpliwości
LOTA z- #
- #
- #
- #
- 172
Komentarze (172)
najlepsze
@Jacek545: Tutaj może być już inaczej, w artykule mowa jest o lekarzach rodzinnych. Lekarze rodzinni mają płacone inaczej, niż lekarze specjaliści. Dostają ryczałt za każdego zapisanego u siebie na stałe pacjenta (czyli tak jakby bardziej za gotowość do przyjmowania pacjentów, a nie za zrealizowane wizyty). Lekarze specjaliści, również
Co do ASO, czyli poradnie specjalistyczne to ASO jest rozliczane tylko i wyłącznie z wykonanych świadczeń i pkt za usługę, do wysokości kontraktu. Jak mają zakontraktowane X wizyt i wykonali X wizyt to w żadnym kontrakcie NZF nie zobowiązuje
Jak pisałam chodzi o POZ, zaraz wszyscy nie do czytałają i będą wieszać psy na lekarzach specjalistach.
@ObserwatorZamieszania: to nawet nie chodzi o typową kopertę- po prostu chodzisz kilka razy na "konsultacje", a później termin państwowo się przypadkiem znajduje, bo ktoś się wypisał i akurat Ty go dostajesz.
Później podobnie na "konsultacje" po zabiegu.
@getin: było minęło jakieś grosze w przypadku POZ, w szpitalach i owszem
RPP głupoty plecie, bo kto idzie do POZ prywatnie?
w Polsce każdy jest ubezpieczony, czy to rolnik czy bezrobotny, kobiety ciężarne, dzieci do 18 roku życia, praktycznie jakiś ułamek % nierozgarniętych, ale i oni mają renty na głowę i darmowe świadczenia
@sylwek2k: trzeba, lekarz POZ płaci za zlecone badania, w umowie POZ i NFZ są badania, które są ujęte w stawce kapitacyjnej czyli lekarz zleca-lekarz płaci krew, mocz, niektóre RTG, USG itp.
nawet jak lekarz jest na podkontrakcie ma te badania w umowie, bo pracodawca nie chce by nimi "szastał"
Na NFZ poczekaj sobie w kolejce, prywatnie od ręki. Powinno być albo tylko prywatnie albo tylko na NFZ. Lekarz powinien się do cholery określić.
Ale świadczenia NFZ są limitowane.
Druga kwestia - większość przychodni, gabinetów etc. ( poza szpitalami oczywiście ) to prywatne firmy, którym nie można zabronić usług komercyjnych.