Koniec autorytetu gwiazd kina

Ciekawe spojrzenie na to dlaczego gwiazdy kina, kiedys tak cenione i uważane za autorytety, dzisiaj okazują się glupimi, małostkowymi ludźmi zamknietymi w swoich hollywoodzkich bańkach.

[K.....t]

Autorytet? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) przecież nic nie mają do przekazania. Dla jedyną osoba z tego środowiska, która ma olej w głowie jest Morgan Freeman.

[dfpbld]

@KuwaDramat: Jeszcze Clint Eastwood

[sigismund]

która ma olej w głowie jest Morgan Freeman.

@KuwaDramat: U gory watku sie zastanawialem wlasnie ktory autor wydaje mi sie rozsadny i tylko Freeman mi przyszedl do glowy. Tak ze popieram.
Nie studiowalem jego zyciorysu, ale wszsytkie wypowiedzi i akcje bardzo madre.
Ale to sie latwo nabrac.
Taki Marek Konrad wydaje sie bardzo rozsadny, po czym zeni sie z 37 lat mlodsza corka dosc bliskiego kolegi Turnaua, ktora pijac wodeczke

[yourgrandma]

kiedys tak cenione i uważane za autorytety, dzisiaj okazują się glupimi, małostkowymi ludźmi

[Kenzie]

Skoro gwiazdy kina straciły autorytet, to czemu dla dzieciaków autorytetami jest jeszcze gorszy sort - "influencerzy"? Czy to degradacja umysłowa społeczeństwa? (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[ostatni_lantianin]

@Kenzie: raczej wpływ socjal media, ja pamiętam czasy "przedinternetowe" i wiesz kto miał w klasie największy posłuch? nie ten kto był najmądrzejszy, miał najbardziej dzianych rodziców, czy nawet nie ten kto kiblował i był najsilniejszy - ale ten kto najgłośniej darł ryja i robił chryję.
Mechanizm już był od dawna, internet po prostu go wzmocnił, co wcale nie musi oznaczać że ludzie są głupsi (jako jednostki).

[p.....7]

Jeszcze przydałoby się obalenie stereotypu, że jak ktoś jest bogaty/ dużo zarabia to też ma monopol na rację we wszystkich tematach.

[Manah]

@pdt_87: Aż tak to nie.

[darksaber]

Proste. Przed erą social mediów to ludzie utożsamiali aktora z jego rolami i myśleli, że jak gra osoby inteligentne szanowane itp itd. to taki też jest w życiu prywatnym.
Dawniej to paparazzi i inni łowcy sensacji musieli długo szukać informacji o skandalach a teraz sami chętnie się tymi informacjami dzielą by mieć dużo followersów w social mediach i tym samym zwiększyć szanse na angaż.

[ziumbalapl]

Skąd w ogóle pomysł żeby traktować aktorów jako autorytety?

[triple_trouble]

@ziumbalapl: rozpowszechnione mniemanie, że "skoro ma wielką kasę to musi być mądry". Do tego notoryczny efekt aureoli, powiedzmy ktoś grał Churchilla to "oznacza", że jest takim samym wyjadaczem i myślicielem jak Churchill.

[bropek]

Nie wiem, facet może mówi z własnego doświadczenia, po prostu dorósł, też przez to przechodziłem. Gwiazdy tv, czy internetu są autorytetem we wszystkim DLA DZIECIAKÓW. Jak byłem dzieciakiem, też za wzór stawiałem sobie kogoś tam znanego, bo to był dla mnie synonim sukcesu i wydawało mi się, że naśladowanie go to droga do mojego sukcesu. Ale jak skończyłem jakieś 13 lat zrozumiałem, że liczy się tylko to, co robi zawodowo, o reszcie

[tengo_razones]

@bropek: ptoblem jest taki że "gwiazdy" nie mają normalnego kontaktu ze światem od dziecka - sportowcy w szczególności- od 6 roku życia kopie piłkę w otoczeniu jemu podobnych - trochę lepiej branża estradowa gdzie często kariera zaczyna się koło 20-tki to chociaż liceum się skończy.. no ale w efekcie są to ludzie o zerowej wiedzy o świecie (oczywiście są wyjątki, dużo zależy od charakteru i wrodzonych talentów i niektórzy potrafią

[rawor]

a od kiedy to "gwiazdy jakiegokolwiek kina" są dla kogokolwiek jakimkolwiek autorytetem

[xaryon]

@rawor: no właśnie też mi to przyszło do głowy.

[H.....e]

Autorytety. Dla kogo? Dla dzieci i osób mentalnie upośledzonych, które nie potrafią odróżnić fikcji od rzeczywistości?

[mihu99]

@Hutterite: Nie p-----l bo w wielu środowiskach można znaleźć taką osobę. Dla każdego może być to ktoś inny. Wrzucając wszystkich do jednego wora sam zakłamujesz rzeczywistość. Co nie zmienia faktu, że hollywood stał się w dużej części Mekką hipokryzji i lewicowej ideologii odbiegającej o normalności.