Pensje mają być jawne. Bruksela chce namówić kraje UE na rewolucję
Kandydat ubiegający się o pracę będzie miał pełne prawo do informacji, ile pracodawca płaci osobom na danym stanowisku. Pracodawca nie będzie mógł zapytać, ile kandydat zarabiał w poprzedniej pracy. A jeśli okaże się, że firma przymyka oko na niesprawiedliwe różnice płacowe, pracownik...
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 340
Komentarze (340)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie KAŻDA firma ma roczny budżet na dane stanowisko. Firma dokładnie wie ile chce wydać na danego pracownika. Więc podstawa jest wiadomo. De facto wiele bonusów np. rok w rok wypłacana 13 pensja czy bonus na świeta też są wiadome.
I tak jak przez bonus miesiące mogą się różnić to zarobki roczne już nie.
Dlatego proponuje jak w UK - operować zarobkami rocznymi brutto.
Większość ludzi nie pracuje na
Czemu? Jak jawność, to jawność. UE jak zwykle coś kręci :v
Myślałem, że takie patologie to tylko w USA. Ale skoro to chcą zmienić to znaczy, że gdzieś w Europie o to pytają? (づ•﹏•)づ
Niemniej, już teraz są kraje, które nakładają na pracodawców prawny obowiązek ujawniania wynagrodzeń pracowników. Przejrzystość wynagrodzeń w różnym stopniu wprowadzono w takich krajach jak Szwecja, Wielka Brytania, Niemcy, Austria czy Francja. Często miało to związek z promowaniem zrównania wynagrodzeń kobiet i mężczyzn, przejrzystości wynagrodzeń ze względu na płeć oraz sprawiedliwości płacowej. Obejmuje np. takie rozwiązania, jak prawo pracownika do informacji o wynagrodzeniach (wprowadzone w Finlandii, Irlandii oraz Norwegii). Popularne są