Nie cierpię typa i całego pisu odkąd powstał. Pewnie nic nie uzyska tym gadaniem ale w pełni przyznam mu rację. Można tam wysłać transport humanitarny i pokojowy dobrze zabezpieczony przez armię. Mamy prawo o ile Ukraina na to pozwoli wjechać tam każdym transportem. Wolę żeby tam odbyła się walka, która będzie skuteczna niż za kilka lat naszym terenie.
Wielki prawnik już zreformował kastę i teraz 6 rok przekonuje jewrokołchoz do swojej reformy zrobił wykładni prawa międzynarodowego że pokojowa misja zbrojna jest legitna i już.
Tak jak ten drugi wielki reformator i znawca przepisów i jego nowy wał
@rakiwo: Zapoznałem się: Interwencja NATO pogłębiła jednak katastrofę humanitarną, jaka miała miejsce już przed jej rozpoczęciem Ponadto ta interwencja była największym błędem NATO bo dała legitymizację do działań Kacapów na Ukrainie , zupełnie też jest inna sytuacja geograficzna Bałkanów a stepów Ukrainy.
@jozef-ziutek-nowak: Fakty są takie, że interwencja NATO to kwestia czasu, uznanie dzisiaj przez senat amerykański Putina jako zbrodniarza wojennego to jest krok do tego.
Rozprawiacie nad słowami chłopa, którego na dobrą sprawę nie powinno tam być. Chłop jest nikim w rządzie (patrząc z perspektywy innej niż Polska). Nie ma decyzyjności ani głosu na forum NATO, zakładając jego wiek pewnie się mu pomyliło NATO z ONZ. Pojechał #!$%@?ł,musial jechać, bo w Polsce jest twarzą pisu. Dziadki, babcie zobaczą go tv i będą piać ze odważny, bo na Ukrainę pojechał. Gdyby Mati to powiedział, mogłoby to faktycznie być
Kiedy do ludzi dotrze, że wciągnięcie w tę wojnę NATO będzie oznaczało eskalację konfliktu do rangi III wojny światowej? O ile akceptowalny jest fakt, że przeciętny Kowalski może tego nie wiedzieć, jednak niepokojące jest to, że takie słowa wypowiadane są przez rządzących.
Chłopina pojechał. Kolejna próba wciągnięcia Polski w wojnę. Owszem taka misja jest potrzebna, tu ma rację i zbrojnie osłonięta, też ma rację, ale nie może takiej decyzji podjąć NATO tylko ONZ i to ONZ musi poprosić USA lub inny kraj o pomoc w realizacji pomocy humanitarnej...
No niestety, ale na taką misję to się musi zgodzić pewnie rosja. Tak jak ktoś napisał słusznie gdzieś indziej, to tak jakby ruskie raptem misję pokojową z białorusi uruchomili. Jakby to miało działać niby? Skoro pokojowa, to rozumiem, że nie wojska, tylko jacyś cywile ratujący.
Czyli jak rozumiem, w willi na Żoliborzu dokonywały się przy głaskaniu kota i piciu herbatki myślowy starego dziada o świetności Europy i oczywiście Polski - i wykombinował on sobie drogę. NATO jako że Ukraina nie jest w tym pakcie nie może nic zrobić i czeka. Ale kaczka znalazła sposób! Weźmiemy misje humanitarną, tak wielką i tak obszerną jaką tylko będziemy potrafić unieść czy to jasne? W końcu któryś z kacapów zapyta -
Tak jak misją Ziobry jest walka z kardiochirurgiem tak Jarek wierzy w zamach i gotów jest poświęcić miliony istnień nie dla Ukrainy a dla zwykłej zemsty. Ludzie po 70 powinni wnuki chować a nie mieć decyzyjne pozycje.
Generalnie nie myśli głupio,o dziwo,aż sam jestem zaskoczony. Przynajmniej jeśli idzie o "inne organizacje",bo chyba mam wrażenie,że większość to przegapiła a o czym on bodajże sam wspomina. W sensie,że jakaś misja humanitarna byłaby potrzebna,natomiast musiałaby to być misja nie tyle NATO co ONZ. Czyli po prostu smerfy. Tu byłbym jak najbardziej za,tyle,że to nie przejdzie bo w ONZ zablokują to ruscy. Natomiast nie może w zasadzie wejść tam ani nasz kraj ani
@DumnyzbyciaPolakiem: ale on mówi o zaproszeniu na terytorium Ukrainy sił pokojowych przez niepodległy kraj. Czy to ryzykowne i mądre to inna sprawa. Tak naprawdę byłby to test na Putina. Aktualnie ma armię zaangażowaną - jak twierdzi Wolski - i nie ma szans na mobilizację - najwcześniej za pół roku. Gospodarka z sankcjami, poborowi padają jak muchy. Pytanie czy w przypadku takiego ruchu Putin jest w stanie odpowiedzieć siłą wiedząc, że dziś
@takJakLubimy: W zasadzie gdyby chodziło o siły ONZ to ukraińcy powinni o takie coś wystąpić. Czyli wystosować takie zaproszenie.To by się w sumie zgadzało. Krajem też ukraina jest niepodległym.Choć napadniętym. Jeśli ma na myśli misje humanitarne ONZ to ma rację. Jeśli interwencję wojsk NATO to nie. Pytanie co on ma na myśli dokładnie bo mi wychodzi,że on ma na myśli misję humanitarną w jakiejkolwiek formie. Na ONZ czyli "błękitne hełmy" bym
Już widze jak Polacy dojechani rozdawnictwem i kradzieżami PiS, wiecznymi wałami i aferami jadą walczyć. Będzie jak na Białorusi - pojedzie mięso armatnie a normalni obywatele pokażą środkowy palec Kaczorowi, któremu marzy się od lat zniszczenie Polski. Człowiek w dwóch różnych butach sądzi, że Polacy pojadą umierać za jego partię?
Komentarze (237)
najlepsze
Tak jak ten drugi wielki reformator i znawca przepisów i jego nowy wał
https://www.nato.int/cps/en/natohq/official_texts_17120.htm?selectedLocale=pl
odnoszę wrażenie że mu się już wszystko myli, Rosjanie z przyjaciółmi a ONZ z NATO
Ponadto ta interwencja była największym błędem NATO bo dała legitymizację do działań Kacapów na Ukrainie , zupełnie też jest inna sytuacja geograficzna Bałkanów a stepów Ukrainy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Przynajmniej jeśli idzie o "inne organizacje",bo chyba mam wrażenie,że większość to przegapiła a o czym on bodajże sam wspomina.
W sensie,że jakaś misja humanitarna byłaby potrzebna,natomiast musiałaby to być misja nie tyle NATO co ONZ.
Czyli po prostu smerfy.
Tu byłbym jak najbardziej za,tyle,że to nie przejdzie bo w ONZ zablokują to ruscy.
Natomiast nie może w zasadzie wejść tam ani nasz kraj ani
Czy to ryzykowne i mądre to inna sprawa.
Tak naprawdę byłby to test na Putina. Aktualnie ma armię zaangażowaną - jak twierdzi Wolski - i nie ma szans na mobilizację - najwcześniej za pół roku. Gospodarka z sankcjami, poborowi padają jak muchy.
Pytanie czy w przypadku takiego ruchu Putin jest w stanie odpowiedzieć siłą wiedząc, że dziś
W zasadzie gdyby chodziło o siły ONZ to ukraińcy powinni o takie coś wystąpić.
Czyli wystosować takie zaproszenie.To by się w sumie zgadzało.
Krajem też ukraina jest niepodległym.Choć napadniętym.
Jeśli ma na myśli misje humanitarne ONZ to ma rację.
Jeśli interwencję wojsk NATO to nie.
Pytanie co on ma na myśli dokładnie bo mi wychodzi,że on ma na myśli misję humanitarną w jakiejkolwiek formie.
Na ONZ czyli "błękitne hełmy" bym
https://www.youtube.com/watch?v=ebrVFAjBzt8