Czołem Mireczki
To mój debiut tutał, więc kłaniam się nisko.
Przychodzę, żeby podzielić się sposobem na edukację Rosjan, którzy nie mają zbyt wielkiego wyboru źródeł informacji. Pomyślałem parę dni temu, żeby założyć konto na vkontakte, czyli ruskiej podróbce FB. Sądziłem, że jak dodam trochę zdjęć i filmów z #wojna, to zaraz wylecę, ale jestem tam już prawie tydzień. Przez ten czas nazbierałem ponad 500 znajomych, a wyświetlenia postów idą już w setki. Jeśli ktoś tylko dysponuje czasem i ma ochotę powalczyć na tym froncie, to do dzieła! Niestety nie dają #50groszyzawpis ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zacząłem działać tak:
- konto na kobiece imię, nazwisko rosyjskie
- profilowe random z internetów, kobieta 25-30 lat, 8/10
- miejsce zamieszkania - Moskwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- szukam znajomych po rosyjskich imionach, wiek raczej 25+ (gówniarzy to eweidentnie nie interesuje)
- wrzucam content bezpośrednio na vkontakte. Linkowanie nie będzie efektywne z uwagi na blokady twittera, youtube etc
- najlepsze zasięgi są pod popularnymi postami np. osób publicznych w komentarzach
- piszę po rosyjsku via google translate, póki co nikt się nie jorgnął że coś nie gra
Niestety poziom indoktrynacji sporej części tam obecnych jest na poziomie Korei Północnej. Operacja wosjkowa, ratowanie ludności przed nazistami jest na porządku dziennym. Mocno wchodzi też zastraszenie odsiadką 5-15 lat za udostępnianie informacji.
putin #idinachuj, Sława Ukrainie!
#ukraina #vkontakte #cenzura #propaganda #rosja
Komentarze (86)
najlepsze
Oni są niereformowalni, to co do nich piszę jest tak złe że dla nich jest jakaś abstrakcja i jest niemożliwe żeby było prawdziwe.
Z drugiej strony znaczna część po prostu udaje że nie wie o co chodzi ale tak naprawdę popiera putina.
Pod postami o wojnie pisze że Rosja przegra, gospodarczo będzie 0 i w Europie będą jej nie nawiedzić tonem zatroskanego obywatela. Może nie za wiele w tej wojnie informacyjnej ale jednak.
Trzeba napisać coś na co Rosjanin przytaknie i dodatkową myśl która prowadzi na nasz tor :)
Na przykład: rozpoczęliśmy wielka operację wyzowlenia ale coś ciężko to idzie, chyba nikt tam nas nie chce.
@WesolyLudwiczek: dokładnie - to tak jak wysyłanie "pozdrowień" do znajomych od martwych rusków w Ukrainie - takie wiadomości potwierdzają tylko u kacapów, że Ukraińcy to zwierzęta, zgodnie z przekazem ruskiej TV, i trzeba się ich pozbyć
Oni zwyczajnie nie wierzą że jest jakaś wojna, że Rosjanie mogą strzelać do cywilów i bombardować miasta. Po prostu nie wierzą. Możesz im pokazać zdjęcia, filmy, nie wierzą i #!$%@?.
Jeśli Rosjanie nie wierzą własnym krewnym, to z pewnością uwierzą Polakowi podszywającemu się pod kogoś na vk, albo wysyłającemu jakieś smsy z randomowych numerów. Aha..