1 jen japoński = 0,0345488078 złotego polskiego wychodzi ok 4,5 zeta albo i mniej za zupkę. A czytałem, że w sklepie jest możliwość żeby ci to podgrzali albo zalali wrzątkiem. Do tego spanie w hotelu-szufladzie i da się w Japonii przeżyć na małym budżecie.
Zupa błyskawiczna została "wynaleziona" przez Japończyka, więc nie ma się co dziwić, że są tam tak popularne. Na dodatek tryb życia Japończyków sprawia, że jest to raj natychmiastowego żarełka.
Chyba piekło, nie raj. Już trzeci rok jem to papierowe ścierwo i gdyby nie to, że człowiek ma od czasu do czasu potrzebę zjedzenia czegoś ciepłego już dawno poprzestałbym na kanapkach z pasztetem.
Kiedyś na wykopie był film, kory przedstawiał podobne danie jednak z podgrzewaczem. Facet konsumował to w pociągu pamiętam :). Czy ktoś posiada może link?
Komentarze (39)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W Japonii robią fantastyczne zupki , z mięsem/bez , z setkami różnych smaków i makaronów.
Rewelacyjne.
pięknie to brzmi
A zjadliwe ? Ja uwielbiam niektóre, są przepyszne. Jak np Kuksu Hot & Spicy dostępna na polskim rynku.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora