NFZ solidnie zapłacił pasierbowi Andrzeja Sośnierza. Na konto jego firmy...

Pandemiczny kryzys? Nie u wszystkich! Poznajcie Mateusza A. – ten zaradny tynkarz z Częstochowy po wybuchu zarazy założył w dobrych punktach Warszawy cztery stanowiska pobrań wymazów covidowych oraz szczepień. Od Narodowego Funduszu Zdrowia dostał za to ponad 2 mln złotych! Przypadek?

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
NFZ w marcu zeszłego roku podał że na walkę z covidem wydał 9,5 mld zł. Jak myślicie na co poszły te pieniądze ¯_(ツ)_/¯
@Afrobiker: np na respiratory od podobno handlarza bronią które były zarekwirowane albo na największy samolot na świecie który przywiózł już nie pamiętam co ale pamiętam że samolot był drogi i wiele innych.
@RECAPTCHASSIE:
Komentarz usunięty przez moderatora
Wykopki : nakradł! To musi być oszustwo!
Z kontenerami.
nie żartujmy sobie! mam uwierzyć, że robił 4 szczepienia dziennie i 2 wymazy w każdym punkcie?
chyba, że mówimy o 20mln...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Problem jest jak Sasin kradnie pieniądze nielegalnie i mu włos z głowy nie spada.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Tak działa wolny rynek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie ptysiu. Rozdawnictwo pieniędzy z budżetu to nie jest wolny rynek.
@Janusz_z_Rivii: ale przecież każdy mógł zrobić tak samo, czy się mylę? Np. Ty?