Zwolnienia prezenterów w Esce. "Przed programem pojawił się jeden z szefów..."
Władze radia 10 lutego z dnia na dzień zlikwidowały lokalne programy popołudniowe w 5 miastach, wręczając jednocześnie wypowiedzenia ludziom, którzy byli związani ze stacją od lat. Ze stacją pożegnał się m. in. red. Narożny, który od 30 lat pracował w Esce Poznań. A to wszystko w imię... lokalności.
nbsp z- #
- #
- #
- 140
Komentarze (140)
najlepsze
@Kub1k8: Nie wszyscy to rozumieją. Stąd te ckliwe teksty że pracowali tam "od lat" jakby to cokolwiek miało znaczyć albo zmienić. Jakby tak było to Sierocki i jego wirtualna lista przebojów byłby nietykalny. A teraz złapmy się za ręce i posłuchajmy Dire Straits.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dziś w radiu polegającym na kapitalizowaniu słuchacza, którego interwał skupienia uwagi bliski jest złotej rybce, człowiek nie jest potrzebny. Można go zastąpić botem, który radosnym głosem powie najpierw o tym, że piękna pogoda, potem, by wysłać SMSy, a na
Coś w tym jest.
Platon dal podwliny pod koncepcje symulakrow. Z tym ze u niego fajne bylo to, że symualjry mogly byc albo wierna kopia, albo specjalnie znieksztalcone, pod perspektywę odbiorcy
Komentarz usunięty przez moderatora
Te zwolnienia to jakieś odwdzięczenie się za reklamową kroplówkę?
Oj długo prowadzili, lubiłem poranki, później popołudnia.
Choć ostatnio zmieniłem radio, to miło ich wspominam.
Jeszcze pamiętam jak eska była sponsorem koszykarzy z wroclawia.
Pamiętam teraz Kasi (choć dawno nie słuchałem to nie wiem czy dalej była)