@Rubbik: Podobna jazda jest z tablicami rejestracyjnymi. Nie wolno ich montować w miejsca inne niż "oryginalne". Teraz połowa terenówek z tablicami na dachu, motocykle custom i masa innych maszyn (ciężarówki) też jest problematyczna. Nasz ustawodawca utrudnia wszystko.
Jeszcze te pływające kierunkowskazy też. Niestety prawo nie jest aktualizowane albo producenci prześcigają się w dodawaniu gówno dodatków bo może się ktoś skusi.
@d0n_chich0t: te pływające kierunki to jest dramat. Ok, wygląda to fajnie, ale praktyczność i widoczność dla innych kierowców jest kiepska.
Gorzej jest chyba tylko z tymi kierunkami wbudowanymi w światła, które gasną by mógł działać ten kierunek. Wtedy stoi lub jedzie sobie taki z jednym zapalonym światłem, a drugim tylko migającym. No #!$%@?. XD
W moim dupowozie "zaciągnięcie" tego elektrycznego hamulca w czasie jazdy to tzw. hamowanie awaryjne i dość dobrze hamuje i zarazem z ABS i ESP (jeżeli jest wyłączone ESP to włączy - dlatego nie nadaje się do "zawracania na ręcznym").
Tak gwoli ścisłości to możliwość regulowania intensywności hamowania istnieje w każdym... inna sprawa, że trzeba albo przeprogramować kilka układów tu i ówdzie albo rozkręcić pół auta i gdzieś tam wsadzić rezystor... ale da się, a nigdzie w rozporządzeniu nie jest napisane, że ta regulacja musi być dostępna w czasie jazdy ;)
Sratatata elektryczny ręczny w sytuacji awaryjnej delikatnie zatrzyma auto, inżynierowie przewidzieli taką sytuację. Kto czyta instrukcje obsługi ten wie.
@Mikus83: Dokładnie. Poślizg tylniej osi przy awaryjnym ręcznym. Dowcip dnia. Kiedyś próbowałem w zimę slizgać się po parkingu autem z elektrycznym ręcznym. Dupa. Hamuje wszystkimi kołami. Nie wiem czy to kwestia rozwiązań w VW, ale wygląda na to że on hamuje ABS'em a dopiero jak koła się nie kręcą zaciska właściwy hamulec. Jak ktoś się zna od strony mechanicznej to chętnie usłysze jak to działa w rzeczywistości, bo powyższe to tylko
Komentarze (30)
najlepsze
Przecież hamulce elektryczne to już z 20 lat funkcjonują, a oni nie zdążyli tego umiejscowić w kodeksie?!
XD
Cyrk.
Gorzej jest chyba tylko z tymi kierunkami wbudowanymi w światła, które gasną by mógł działać ten kierunek. Wtedy stoi lub jedzie sobie taki z jednym zapalonym światłem, a drugim tylko migającym. No #!$%@?. XD
Tak gwoli ścisłości to możliwość regulowania intensywności hamowania istnieje w każdym... inna sprawa, że trzeba albo przeprogramować kilka układów tu i ówdzie albo rozkręcić pół auta i gdzieś tam wsadzić rezystor... ale da się, a nigdzie w rozporządzeniu nie jest napisane, że ta regulacja musi być dostępna w czasie jazdy ;)
Nie wiem czy to kwestia rozwiązań w VW, ale wygląda na to że on hamuje ABS'em a dopiero jak koła się nie kręcą zaciska właściwy hamulec.
Jak ktoś się zna od strony mechanicznej to chętnie usłysze jak to działa w rzeczywistości, bo powyższe to tylko
@masz_fajne_donice: od kiedy???