@srgs: 9,2% to nie jest #!$%@? źle?????????? XDDDDDDDDDDDDD Widać jak bardzo pisiory obniżyły oczekowania odnośnie tego kraju. To jest najwyższa inflacja od ponad 20 lat.
Spokojnie, dzisiaj w wiadomościach usłyszymy, że w Czechach jest 10% a u nas mniej i nikt się nie zająknie, że w Czechach właśnie wrócił normalny VAT na energię a u nas odwrotnie, VAT został obniżony a mimo to mamy ponad 9%.
Tylko tyle zawdzięczamy tarczy antyinflacyjnej, szczególnie obiżony VAT na energię. Gdyby nie to, inflacja byłaby 2-cyfrowa.
Tarcza zaś to tylko odsunięcie inflacji w czasie i wypłaszczenie jej nieco w dłuższym okresie, by ta nie #!$%@?ła na kilkanaście/dzisiąt %. Gdy inflacja się uspokoi i spadnie do tych 5-6% a rząd zniesie tarcze, to ona wróci znowu do poziomu ~10% podobnie jak to ma miejsce w Czechach.
@Restory244: W Czechach jest również inna struktura kredytów hipotecznych. Prawie wszystkie oparte są o stałą stopę procentową więc podwyżki stóp procentowych nie działają z tym samym skutkiem co w Polsce. Hamują akcję kredytową ale dużo mniej siana ściągają z gospodarki. Podniesienie stóp w momencie gdy zrobiły to czechy oczywiście wpłynęło by na inflację, wykopku.
@xdrcftvgy: tylko, że jak stopy były na poziomie 10-15 procent to nikt nie miał kredytów hipotecznych, leasingów itd. Dzisiejszy WIBOR 4% ma większe rażenie.
PiS będzie miał gadkę teraz, że sukces bo miało byc 10% a ledwo przebiło 9%. W nagrodę emeryci dostaną 15emeruturę a górnicy nagrody z okazji dnia kija w dupie.
@jaesus: co nie zmienia faktu że to nie pomaga w inflacji- ale jasne jest że głównym czynnikiem inflacyjnym są ceny energii, no i wypowiedzi szefa NBP.... za które my zapłacimy
@1624294678: Ale pierniczysz. Myślisz, że tylko jeden zakład oferuje catering dla 50 tys. miasta, bez braku konkurencji? Pięćdziesiąt knajp/barów/restauracji jest w zmowie cenowej i jak jeden mąż podwyższyli ceny o 25%. Puknij się w łeb.
@Neaopoliti: Ja dostałem, 2%. Czyli tak naprawdę to obniżkę, bo nawet inflacji nie pokryło.
Każda firma powinna być zobowiązana do przynajmniej wyrównywania oficjalnej inflacji w wypłatach pracowników. Inaczej z roku na rok zarabia się coraz mniej.
Pomijając te bzdury, bo faktyczna inflacja dla większości ludzi jest dużo wyższa, to żeby to zbić to trzeba będzie zarżnąć gospodarkę. Zarżnięcie gospodarki rozumiem jako oficjalne bezrobocie 20%, zajechanie kredyciarzy, bankructwa zadłużonych przedsiębiorstw, obniżenie wzrostu PKB, brak podwyżek przez lata w budżetówce i małych firemkach, czyli rozrost korupcji, bylejakości itd. Wszystko co w PL znane jest szerzej jako "Balcerowicz" i rozumiane przez ciemny lud jako atak na niego.
@mattmd: Czemu energia ma nie drożeć? Cała sieć jest do wymiany, bo przez dekady nic nie remontowali. To już się rozpada. Do tego trzeba wydać biliony zł na OZE, atom. Zbudować od nowa system. W tle jest jeszcze opcja wojny, więc może być nawet całkowite odcięcie od gazu, zawalenie kursu złotego, konieczność utrzymywania milionów imigrantów. Dalej... spirala płacowa, kolejna runda rozdawnictwa pod wybory za pusty, nowodrukowany pieniądz, drożejąca żywność bo brak
byłem wczoraj na zakupach i przyglądałem się koszykom innych ludzi - i z tego co widzę to te są dość skromne, sam też przeżyłem pewien szok patrząc na ceny produktów - te ciągle galopują w górę, w dodatku gramatura produktów zdaje się jest coraz mniejsza
@mhrok87: tego nigdy nie potrafię zrozumieć- jaki jest senspatrzenie ile kto ma w koszyku- np ja zawsze mam pełny koszyk żeby nie iść 3 razy do sklepu... no chyba że ktoś kupuje żeby wyrzucić- ja osobiście kupuje żeby to wykorzystać
Zresztą Pis pewnie z tym będzie szedł do wyborów w 2023 roku.
@Restory244: zerowy vat na żywność raczej nie bo to nic nie dało, ale z vatem 8% na paliwo pewnie dotrwają do końca 2023 bo nie wycofają się z tego bez spadku poparcia.
@Restory244: PKO? Sasinowski PKO? miało wiarygodne źródło (a mniejszy VAT wiadomo zminejszył inflację- przykład Czechów co się stanie z powrotem do poprzedniego VAT co jest mniej teraz będzie więcej później) Tak ochoczo najeżdza się na kredytobiorców a Państwo np z Tym VAT robi dokładnie to samo- brakującą kasę gdzies pożyczy zeby później oddać- bo jest dość jasne że jak się nie tnie wydatków to raczej po obcięciu dochodów coś nie styknie
Dowalić stopy aby firmy i młodzi z dziećmi i kredytami się obsrali i nie wydawali na głupoty które napędzają koninkturę, natomiast babciom i dziadkom bez kredytów dać 15 i 16 stakę oraz rekordową waloryzację aby wydawali na głupoty hahah haha W skrócie - dojechać nie wyborców a wyborcom dać jeszcze więcej
@sirdam: wiedza ekonomiczna na poziomie 6 latka. Stopy są właśnie po to by ograniczyć kreację pieniądza przez tanie kredyty.
Babcie i dziadkowie i tak w większości wydają jedynie na rachunki i żarcie, taka Japonia z starzejącym się społeczeństwem robi wszystko by pobudzić inflację i i tak wiele z tego nie wychodzi
Komentarze (273)
najlepsze
zmienili sposob liczenia?
@Zuben:
tak, oczywiscie, bo to zaczelo dzialac odpowiednio wczesniej xD
Te zmiany beda widoczne dopiero w inflacji lutowej :)
Tarcza zaś to tylko odsunięcie inflacji w czasie i wypłaszczenie jej nieco w dłuższym okresie, by ta nie #!$%@?ła na kilkanaście/dzisiąt %. Gdy inflacja się uspokoi i spadnie do tych 5-6% a rząd zniesie tarcze, to ona wróci znowu do poziomu ~10% podobnie jak to ma miejsce w Czechach.
Inflacja zostanie z nami jeszcze bardzo długo.
Podniesienie stóp w momencie gdy zrobiły to czechy oczywiście wpłynęło by na inflację, wykopku.
Dodatkowo ta inflacja jest pomniejszona o wzrost PKB, który póki co jeszcze mamy wysoki.
@Neaopoliti: Ja dostałem, 2%. Czyli tak naprawdę to obniżkę, bo nawet inflacji nie pokryło.
Każda firma powinna być zobowiązana do przynajmniej wyrównywania oficjalnej inflacji w wypłatach pracowników. Inaczej z roku na rok zarabia się coraz mniej.
Alternatywą jest Wenezuela. Pisowcom
no chyba że ktoś kupuje żeby wyrzucić- ja osobiście kupuje żeby to wykorzystać
@Restory244: zerowy vat na żywność raczej nie bo to nic nie dało, ale z vatem 8% na paliwo pewnie dotrwają do końca 2023 bo nie wycofają się z tego bez spadku poparcia.
Tak ochoczo najeżdza się na kredytobiorców a Państwo np z Tym VAT robi dokładnie to samo- brakującą kasę gdzies pożyczy zeby później oddać- bo jest dość jasne że jak się nie tnie wydatków to raczej po obcięciu dochodów coś nie styknie
Babcie i dziadkowie i tak w większości wydają jedynie na rachunki i żarcie, taka Japonia z starzejącym się społeczeństwem robi wszystko by pobudzić inflację i i tak wiele z tego nie wychodzi