Koniec pandemii strachu?
Jeszcze niedawno przekonywano, że lada moment nastąpi armagedon związany z V falą koronawirusa. Szpitale miały być niewydolne, a służba zdrowia paść. Minęło kilka tygodni, a minister zdrowia nieoczekiwanie ogłasza, że to "początek końca pandemii" oraz zapowiada luzowanie obostrzeń.
wojna z- #
- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
Po przejściu choroby powiem wam, cieniutki ten wirus.
Pierwsze objawy, 23 styczeń.
@aldi7x: Wez tez pod uwage, że ogromna wiekszosc nawet nie zachorowała a dodatkowo większość z tych co w teorii mieli covida (no bo przeciez jak katar to objaw covid), to wcale go nie mieli. Po prostu jak w każdym okresie jesienno zimowym, złapali przeziebienie i tyle.
Tak było co roku. WIelokrotnie na wypoku wstawiane byly newsy z kolejnych lat,
Ciekawe dlaczego.
@sawes1: Przecież o tym mówię, tylko nie każdy niezaszczepiony to "świadomy" antyszczepionkowiec, tylko ofiara memów i dezinformacji i takich osób mi realnie szkoda.
Nie mówili. Ale skąd masz wiedzieć, jak wyłączyłeś TV i włączyłeś myślenie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Już ogłosili koniec pandemii (nieważne, że drugi raz, Miska Ryżu zrobił to przecież w 2020 roku) ale będą rozprowadzać u nas 4. dawkę szczepionki.
Czyli koniec, jednak chyba nie do końca.