Znak na znaku - chaos z ograniczeniami co kilka metrów. Prośba o nagłośnienie.
Najpierw jest ograniczenie do 40 km/h, za chwilę do 50 km/h, potem znowu do 40, by po chwili wzrosnąć do 70 i znów spaść do 40 km/h. Warto nagłośnić to może ktoś pójdzie po rozum do głowy i coś z tym zrobi.
pioterhiszpann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
Niestety bardzo dużo znaków jest tak postawionych, albo jako dupochron dla projektanta drogi, delikatny lub ostry zakręt po za miastem =50km/h. Przy ostrym zakręcie jest to zrozumiałe, ale przy delikatnym który nie stanowi problemu, żeby przejechać go nawet więcej niż 90 to już czysta bzdura.
Nie zgadzam się. Większość znaków w Polsce jest stawiana w takiej ilości, bo tego wymagają durne przepisy. Musimy zmienić prawo (rozporządzenia "W sprawie znaków i sygnałów drogowych" oraz "Szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych"). Problem w tym, że my już tego nie zauważamy. Przyzwyczailiśmy się i
Zapewne jedyną regulacją tego stanu rzeczy na jaką można liczyć, to dostawienie większej ilości znaków. ¯_(ツ)_/¯ To jest doprawdy chore.
Parę dni temu widziałem filmik ze Słowenii, mniejsza o kanał i tematykę, w każdym razie były przebitki z podróży samochodem. Teren lekko górzysty, mamy zimę, podczas paru minut takich wrzutek z jazdy naliczyłem raptem 5 czy 6 znaków, z czego bodaj
@Lootzek: tak jest we wszystkich cywilizowanych krajach. Znajdź mi w Polsce taką drogę gdzie na takim odcinku nie ma ani jednego znaku:
Austria https://goo.gl/maps/tsemPFyRuN2RVhde7
Holandia https://goo.gl/maps/f9M2tXhVMuqrxopj8
Belgia https://goo.gl/maps/RqGG5ZX3Zxrnujb7A
Słowacja https://goo.gl/maps/LBXFTw5ZT9o6ZCKL7
Czechy https://goo.gl/maps/o67QkDudY3aiAP7i9
Generalnie można by tak bez przerwy wymieniać. Powyższe wyniki to całkowicie losowe zrzucenie ludzika Google na losową drogę krajową.
A w Polsce? Jak przez 100 metrów nie ma znaku to już dziwne
W imię 'bezpieczenstwa' powstają coraz głupsze ppmysly na drogach, progi, zwężenia, ograniczenia prędkości itp. nikt z tym nie dyskutuje bo argument jest zawsze jeden - poprawa bezpieczeństwa.
Czy to faktycznie działa można by dyskutować. Jest wielu którzy po przymusowej wolnej jeździe starają się 'nadgonic' gdzie indziej i stwarzają tam większe zagrożenie.
Inna sprawa, nie możemy wszędzie wstawić progów + znaku 20 i oczekiwać że wypadki spadną do 0.
@tomas7: otóż to. Tak samo jak w Poznaniu swego czasu policja rano zatrzymywała każdego (tak, każdego!) na jednej z najruchliwszych dróg i sprawdzała trzeźwość. Oczywiście spowodowało to gigantyczne korki w całej okolicy, wiara po 2h do pracy spóźniona. Efekt? Chyba 4 na 3000 zbadanych było pod wpływem (0,0013%). Jakie były odpowiedzi na argumenty, że to absurd i straty
@tomas7: Przecież tak to działa w ZDM i u wykopków w kapeluszach - prędkość = złooo. Lepiej jak zrobisz wszędzie progi i wymusisz 20km/h OCH ACH JAK BEZPIECZNIE.
Wtedy pozostaje kupić konia i jeździć wierzchem, żeby nie turlać się godziny przez pół miasta.
Teraz jest moda na progi zwalniające, stawiają byle jak byle gdzie, także takie rozwiązanie zrobią.
Progi stawiają nawet na wiochach gdzie jezdnia to dziura na dziurze i szkoda zawieszenia do szybkiej jazdy, ale progi zwalniające są. No i nie wiem co za kretyn postawił progi na ślężnej we Wrocławiu.
Tak robią, to debile. Urzędnik to całkowicie zbędny debil. Lepiej jakby dostawał kasę i siedział w domu. ( np. Polski ład)
Nie wiem jak wy, ale jestem ślepy na polskie znaki. Podświadomie nie zwracam uwagi na coś, co nie ma znaczenia lub niewielkie.
Jak bardzo jest źle przekonałem się we Francji, gdzie przekroczenie ograniczenia prędkości często wiąże się wyrzuceniem na zakręcie. I wówczas znowu zacząłem na nie zwracać uwagę.
Jaki
@pilnik: milicja przypomni po co są znaki - ja zapłaciłem 300pln za 121 km/h na S8 - dorwała mnie grupa SPEED XDDDDDD qwa no nie mogę - SPEED gna za gościem co na tempomacie 120 śmiga XDDD
Na S8 jest ustawowo ograniczenie do 120 - trik polega na tym
Przez 3 wiejskie miejscowości.
Zrobili w zeszłym roku aktualizację. I wtedy dołożyli masę absurdalnych znaków. Teren zabudowany, za 200 m 60 km h, przejście i obniżenie do 50, za przejściem 70, 400 m kolejne przejście i 50, za nim 70 i za 100 m teren zabudowany. Na odcinku 1 km zmiana prędkości 7 razy.