Prezes Ordo Iuris: W ogóle nie chcę wchodzić w czyjeś sprawy osobiste xd
Ludzie znajdują się w różnych sytuacjach i sprawdzianem naszej dojrzałości jest to, czy potrafimy pozostać wierni przysięgom, które składaliśmy i zobowiązaniom, które poczyniliśmy wobec współmałżonka, dzieci. Jeśli chcemy takie postawy promować, to sami od siebie musimy ich wymagać -mówi Kwaśniewski
rol-ex z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 116
Komentarze (116)
najlepsze
Tak samo policja... Działają jak organizacja przestępcza o charakterze zbrojnym a powinni teoretycznie stać na straży prawa.
No chyba, że jesteś ateistą, gejem albo chcesz dokonać aborcji, aby ratować swoje zdrowie, to wtedy będziemy robić wszystko, abyś miał/a pod górkę.
Banda hipokrytów. W swoje sprawy osobiste nie wchodzą, a innym to by najchętniej do łóżka zaglądali i patrzyli czy wszystko odbywa się po katolicku, pod kołderką, po ciemku i po ślubie.
Ty to wiesz, ja to wiem. A dużej części polskiego społeczeństwa, taka "moralność" na pokaz imponuje. ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Jestem prezesem Ordo Iuris, Instytutu Kultury Prawnej. I konsekwentnie jestem zdania, że nie należy czynić spraw osobistych przedmiotem igrzysk.
Przecież pan się zajmuje sprawami osobistymi innych ludzi i nie ma z tym żadnego problemu.
Jest coś takiego jak dobro dzieci, małżonków i w imię tych zasad nie należy roztrząsać trudnych sytuacji rodzinnych.
Pan