Bańka mieszkaniowa coraz bliżej pęknięcia?
Analitycy firm pośredniczących w handlu nieruchomościami już przestali mówić o dalszych wzrostach, a zaczęli o "stabilizacji cen" w najbliższym czasie. Nad rynek nadciąga wysoka podaż mieszkań.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 33
- Odpowiedz
Komentarze (33)
najlepsze
źródło: comment_1643454040GzksZhnNeAqT7xouVgis8f.jpg
Pobierzi braki krzemu
i krym wróci do ukrainy
tagi na ykopie zaczną działac
coś pominałem ?:D
Ten to bedzie dopiero Lawine.
@SPOLKASOFIA: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1643457640s8kSkQE8cj5H2K4VvwX7xR.jpg
PobierzNowe mieszkania sprzedają się jako dziury w ziemi. Deweloperzy głupi nie są więc wstrzymają inwestycje, a że mają garstkę pracowników to koszty postoju ich nie zabiją - budują i tak podwykonawcy i to oni będą mieli problem. Spadnie popyt nowych to i podaż podaż zatzyma. W 2008r pamiętam jak dev trzymał pół bloku pustych mieszkań, nie chciał zejść z ceny bo blok i tak mu się zwrócił a on wiedział, że
z mojego punktu widzenia to dobrze ;) jak ktoś sam budował dom lub robił remont to wie, jakim rakiem stała się branża wykończniowców, budowlańców i stolarzy :( pomijam już przy tym ceny, ale
Podaż mieszkań w dużych miastach i w atrakcyjnych lokalizacjach w dalszym ciągu jest stosunkowo mała.
@Macko007: i tak i nie... Wszystko zależy od lokalizacji i ilości lokali na sprzedaż w jej okolicy.
Generalnie najszybciej strzeli tam, gdzie jest duża podaż lub dużo pustostanów i gdzie można dobudować więcej lokali w relatywnie bliskiej okolicy.
A największa podaż jest w dużych miastach. A te 'atrakcyjne lokalizacje' to jest jakiś promil wszystkich inwestycji.