Zostawił gazik w sercu pacjenta. Mirosław G. prawomocnie skazany
Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy wyrok skazujący dr Mirosława G. za narażenie pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Kardiochirurg w 2006 roku zostawił kawałek gazika w lewej komorze serca pacjenta. Został skazany na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu i grzywnę....
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 80
Komentarze (80)
najlepsze
Tylko pytanie na ile ryzyko ponownej operacji wpłynęło na osąd. I decyzję. Na dodatek najpierw liczyły dwie pielęgniarki, potem jedna. Skomplikowana sprawa.
I te 16 lat procesowania się o pół roku zawiasów xD po prostu ja #!$%@?ę...
On i jego matka uważali, że Garlicki przyczynił się do śmierci jego ojca o ile dobrze pamiętam.
Jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy kardiochirurg w Polsce.
Edit: to nie ten. To ten słynny lekarz co Ziobro oskarżyl o łapówki i powiedział, że nikogo zycia juz nie pozbawi.
Tu trochę więcej o sprawie:
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1667124,1,prywatna-wendeta-ministra-ziobry.read
Przecież napisane wyraźnie, że zostawił jedynie kawałek :P
Można? Można!
Po cichu mówi się, że sprawę próbowano wyciszyć by nie uwalić prób klinicznych nowego rozwiązania.