@el_loco_crooliko: Sypiaj "jeszcze" dwie. Około. Większość ludzi ma taki cykl, że głęboki sen to dopiero po godzinie się zaczyna. Ale o co chodzi - po pełnych cyklach dwugodzinnych będziesz bardziej wyspany, niż po przerwanym cyklu.
Jedni mówią, że 8 godzin bez przerwy. Później mówią, że z przerwami a mnie zawsze zastanawiało jak Desmond w bunkrze wpisywał liczby co 108 minut. W zasadzie nie wchodził w fazę głebokiego snu.
Ja tak zawsze spałem jak wracałem ze szkoły od razu kładłem się spać jak przyszedłem wstawałem gdzieś koło 8 czyli 3-4h snu potem grałem w gry do rana i od 4 do 7 się zdrzemnąłem 3h dawało 6-7 godzin snu i zawsze wypoczęty byłem a jak spałem normalnie to nie mogłem rano wstać bo zmęczony
Bez sensu, nie wierze. Spać 2 godziny by mieć godzine przerwy i zasnąć do rana? Jako drzemkę w ciągu dnia zrozumiem spanie 2-ch godzin. Ale spać 21-23 a potem 24-7? Co to za głupoty czytam?
Po robocie obiad i w kime, potem pobódka i gierki na kompie, a potem jeszcze ze 3h snu od 5 do 8.... Przynajmniej nikt dupy nie truje, że marnuje życie na granie xDDD
To jest bzdura! Mit ten stworzył ponad 10 lat temu jakiś amerykański jutuber, który wyciągnął takie wnioski na podstawie 3 opisanych przypadków, z tym Napoleona, który z czasem cierpiał na bezsenność. Uznał, że to wina żarówek. Ludzie kiedyś nie wstawali w środku nocy, tak jak teraz nie wstają ci, którzy są pozbawieni elektryczności, a nawet ci którzy żyją bez świeczek. Pewnie, są ludzie którzy budzą się w nocy, ale to mniejszość i
@orkako: Był gdzieś o tym jakiś artykuł o tym, chyba na gazecie pl., czy wyborczej. Takie wnioski wyciągnięto po zbadaniu dokumentów, relacji, wspomnień, literatury i dotyczyło okresu gdy był już dostępny druk. Nie wiem, na ile to rzetelne było, czy dotyczyło to jednego kraju, czy np. Europy. Ludzie się budzili, uprawiali seks, albo się gromadzili i opowiadali sobie jakieś tam historie. Z jednej strony, co po ciemku robić w długie zimowe
Dla mnie największym szokiem nie jest sam fakt praktykowania podwójnego snu, tylko to, że po zaprzestaniu tej praktyki pamięć o jej istnieniu uległa całkowitemu zatarciu. Tym bardziej, że zgodnie z artykułem nie było to zjawisko w jakiejś małej społeczności, czy występujące przez krótki czas, a rzecz prastara i powszechna.
Mnie też zdarza się obudzić w środku nocy, szczególnie gdy położę się spać dość wcześnie. I, co autor zauważył w artykule, takiej "dzielonej"
Komentarze (156)
najlepsze
Sypiaj "jeszcze" dwie. Około. Większość ludzi ma taki cykl, że głęboki sen to dopiero po godzinie się zaczyna.
Ale o co chodzi - po pełnych cyklach dwugodzinnych będziesz bardziej wyspany, niż po przerwanym cyklu.
Ludzie kiedyś nie wstawali w środku nocy, tak jak teraz nie wstają ci, którzy są pozbawieni elektryczności, a nawet ci którzy żyją bez świeczek. Pewnie, są ludzie którzy budzą się w nocy, ale to mniejszość i
Mnie też zdarza się obudzić w środku nocy, szczególnie gdy położę się spać dość wcześnie. I, co autor zauważył w artykule, takiej "dzielonej"