Biden: Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, zwiększymy liczbę żołnierzy w Polsce
Zwiększymy liczbę żołnierzy w Polsce i Rumunii, jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden podczas konferencji prasowej. Dodał, że zrobi to, bo USA mają "święty obowiązek", by bronić te kraje. Przyznał również, że nie ma jednomyślności wewnątrz NATO co do...
Zgryd z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 216
Komentarze (216)
najlepsze
Oby nie byli pobici przez miejscowych, howgh!
Komentarz usunięty przez moderatora
@orkako: pewnie, że lepiej. Chcesz przestawić gospodarkę Polski na tryb wojenny? Stworzyć 300 tysięczną armię w czasie pokoju?
@orkako: poważnie? Mało było sytuacji w całej historii, w której
Nikt nie wymienia ambicji jako warunku koniecznego do rozpoczęcia wojny, tak jak nikt nie wymienia w procedurze startu samolotu tego, że pilot powinien mieć ważną licencje pilota.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Historycznie inwazja na nich zawsze szla od naszej strony i owszem teraz to niemozliwe ale kiedys nie wiadomo co bedzie a jak wiadomo historia lubi sie powtarzac. W ich zywotnym intersie jest trzymanie NATO jak najdalej od granicy, ruskie tez pamietaja, ze w
Rosyjskie władze wiedzą, że militarnie ze strony NATO nic im nie grozi, ale mają dwa powody, żeby podsycać konflikt.
1. Polityka oblężonej twierdzy pozwala Putinowi i oligarchom zachować władzę, robić wały na niespotykaną skalę i zachować bezkarność
2. Rosja straciła rząd dusz niemal wszędzie gdzie miała strefy wpływów. Jedynie dzięki militarnemu szantażowi może utrzymywywać polityczne i gospodarcze poddaństwo i drenować takie kraje jak Białoruś, Armenia, Kazachstan, Gruzja i trochę