2,5 tys. mandatu za samo dotknięcie autem pieszego, nawet jeśli nic mu nie jest
Dla kontrastu pieszemu, który łamiąc przepisy, wejdzie wprost pod koła samochodu, grozi mandat do 200 zł.
Zenon_Zabawny z- #
- #
- #
- #
- #
- 284
Dla kontrastu pieszemu, który łamiąc przepisy, wejdzie wprost pod koła samochodu, grozi mandat do 200 zł.
Zenon_Zabawny z
Komentarze (284)
najlepsze
@Rustyyyy: a propos pierwszeństwa na przejściach i tym jak to jest prawo "przeniesione z zachodu":
Jak jadę do pracy i z powrotem niecałe 10 km to przejeżdżam przez 32 przejścia dla pieszych w tym 18 bez sygnalizacji.
Jak pojechałem ostatnio do Niemiec do miasta trochę większego od Płocka w zachodnich Niemczech to tam chyba w całym mieście nie ma ani jednego przejścia bez sygnalizacji a
https://www.krakow.pl/aktualnosci/256074,26,komunikat,stref__tempo_30__w_krakowie_bedzie_przybywac.html?_ga=2.183957230.913252854.1640540122-371841621.1631168370&fbclid=IwAR0XoENCak588T8RmDMGS5zyHCzAO_GnpHc9ZEL7WALxeEv9Fo2AAEcnTKU
(polecam poczytać do jakich absurdów doprowadziło to w Hiszpanii)
czy ograniczanie emisji z transportu
https://powietrze.malopolska.pl/wp-content/uploads/2020/10/POP2020_transport-1024x724.png
Wiele osób uważa, że drastyczna podwyżka mandatów wynika
@Sappheiros: o tak, oni to juz maja calkowity odlot. Nie tylko 30 w miescie ale nawet i 20 a reszta drog na 50. I to wszystko dlatego, ze kilku pieszych #!$%@? sie pod auto. Ledwo maja 1600 przypadkow smiertelnych na rok a przepisy wprowadzili jak gdyby bylo ich miliony. Na wiekszosci grafik o przyczynach smierci wypadki samochodowe nawet nie sa wymienione. To
tylko, że te skuwrysyny działają na akord, bo mają do wyrobienia limity. jakiś czas temu osobiście usłyszałem od takiego "nie stosujemy pouczeń"
Komentarz usunięty przez moderatora
@Eddenn: Tak, że go nie połamał/zabił.
@CheSlaw: typowy victim blaming, identyczny do "kobiety są winne gwałtom bo wyzywająco się ubierają" ;-)
Odliczając jakichś ujobków i dzieci ładujące się niespodziewanie, najczęściej są to sytuacje, w których pieszy widzi to auto, które w niego uderzy, ale stwierdza "Przecież się zatrzyma" albo, niczym sarna, ładuje się pod auto w