Nie dostałeś podwyżki w tym roku? Jeden miesiąc pracowałeś za darmo.
Szalejąca inflacja zjada oszczędności Polaków. Ekonomiści wskazują, że na wartości realnie tracą pieniądze, które są oprocentowane mniej niż na 10 proc. Stratni są więc m.in. klienci banków. Biednieją też wszyscy pracownicy, którzy nie mogli liczyć na bardziej znaczące podwyżki płac.
Oline z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 82
Komentarze (82)
najlepsze
Większość pracowników za swoje pensje kupuje paliwo, jedzenie i opłaca podatki itp.
Na jedzeniu inflacja była większa niż 10%. Dodatkowe spory wzrost cen paliwa. Więc mówienie że straciliśmy tylko jedną pensję przez inflacje jest zwykłym kłamstwem. Straciliśmy więcej.
@Yurakamisa: Kłamstwem jest, że "jeden miesiąc pracowałeś za darmo". Nie pracował za darmo. Państwo mu #!$%@?ło swoją niekompetencją, pracodawca płacił. Najgorsze w tym wszystkim, że to niby pracodawca ten zły, to on ma dać i zapewnić te 10%, jak branża branży nie równa i nie każdy pracodawca ma wzrost zysków o 10% :) Dojdzie nowy wał to zostanie mu mniej. ( ͡° ͜ʖ ͡
W poniedziałek chleb kosztował 2 PLN. W niedzielę już 4 PLN. Cena rosła równomiernie. Codziennie kupujesz chleb. Ile kosztował cię chleb przez cały tydzień?
Nie 4 razy 7 tak jak ty chcesz mnożyć.
Dokładnie tak samo z inflacją. Jak przez cały rok urosła o 8% to ktoś wydający na bieżąco zarobki nie stracił 8%. Tyle tylko w ostatnim momencie. W styczniu 2021 tracił mniej
@ameliniummm: XD widać że nie rozumiesz kompletnie o czym piszesz. Inflacja to jest wzrost cen. Jeżeli jako punkt odniesienie bierzemy początek roku a tak mówi tytuł to liczysz od cen początkowych i obecna inflacja 8% to nie jest wzrost cen z 5% do 8% co nie miałoby sensu a wzrost cen od tych co były rok temu o 8%.
Ewidentnie
Politycy.