Myślę że nie ma co go opłakiwać, bo nie takie było jego przesłanie. Wystarczy żebyśmy pamiętali, że trzeba czerpać dużo radości z małych rzeczy, szanować przyrodę i generalnie cieszyć się życiem. Odeszła od nas moim zdaniem najwybitniejsza osobowość internetowa. Nieodżałowana strata, i do tego przed samymi świętami, gdzie zawsze w tym okresie wrzucał dużo filmów. No na prawdę szkoda człowieka, był to dla mnie autorytet w pewnym sensie.
CZEMU AKURAT ON. W tym całym chaosie nas otaczającym spokój duszy odnajdywałem m.in w jego filmikach gdzie pływał, pił, wygłupiał się i był zawsze uśmiechnięty. Chciałem na starość być taki jak on. Teraz mogę tylko chcieć pokoju jego duszy ;-;
Bardzo smutna wiadomość, świetny człowiek i świetny kanał. Uwielbiałem oglądać jego filmy dawały mi zawsze odskocznie od kieratu dom-praca. Mam nadzieje że jeździ teraz po ogromnym niebieskim jeziorze.
Gdy oglądałem jego filmiki czułem powiew wolności, widziałem człowieka szczęśliwego i radosnego z tego co robi i dumnego, że dzeli się tym z innymi. Był w Warszawie, pił polską vodke. Pozdrawiał Polaków i inne narodowości w swoich filmach. Po prostu poczciwy, szalenie oryginalny człowiek. Będzie go bardzo brakowało. Niech spoczywa w pokoju.
@bojownik69: Gdybyś kierując się kryterium uzależnień skreślał ludzi, to byś wykreślił 95% znanych i wielkich postaci z historii ludzkości i to w większości tych pozornie "po jasnej strony mocy" ;)
Zawsze mnie zastanawiało czy on robiąc przejazdy z piłą mechaniczna albo nurkując filmuje to wszystko sam? A może zawsze jest ktoś z nim za kamerą i w razie czego mu pomaga. Teraz już wiem, że chyba nikogo nie było :(
Komentarze (495)
najlepsze
@FOTEL: Bo robił rzeczy obarczone jakimś tam ryzykiem... a podejmowanie ryzyka prędzej czy później niestety tak się kończy...
@bojownik69: Gdybyś kierując się kryterium uzależnień skreślał ludzi, to byś wykreślił 95% znanych i wielkich postaci z historii ludzkości i to w większości tych pozornie "po jasnej strony mocy" ;)
A może zawsze jest ktoś z nim za kamerą i w razie czego mu pomaga.
Teraz już wiem, że chyba nikogo nie było :(
@kipowrot: widocznie tym razem tak było