Czy zalegalizować narkotyki?
Kolejni politycy na świecie rozważają legalizację narkotyków jako metodę na zmniejszenie przestępczości
w.....e z- #
- #
- #
- 144
Kolejni politycy na świecie rozważają legalizację narkotyków jako metodę na zmniejszenie przestępczości
w.....e z
Komentarze (144)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Widać jaką masz rozległą wiedzę ekonomiczną.
Czarny rynek gier istnieje, bo w internecie możesz je 'nabyć' za darmo, bez potrzeby wydawania 200zł na pudełko z płytą, która zapewni Ci 4 godziny zabawy.
A wątpię w to, żeby jakikolwiek dealer oddał Ci narkotyki za darmo. Czarny rynek istniałby jedynie w wypadku, gdyby legalne narkotyki kosztowały o wiele więcej, niż te nielegalne (co jest praktycznie nie możliwe z powodu ekonomicznej koncepcji
Piwo które znasz teraz, jest zakazane, nie ma go w legalnej sprzedaży nigdzie, za posiadanie idzie się siedzieć. Piwo możesz kupić u dilera, 25 zł za puszkę. Raz się trafi dobre, raz takie sobie, a najczęściej takie do dupy.
Teraz następuje legalizacja, piwo można zakupić w monopolowym, za 3,50 za puszkę. I to piwo o powtarzalnej, dobrej jakości. Powiedz mi, kto
Komentarz usunięty przez moderatora
Narkoman to osoba uzależniona od twardych narkotyków, której organizm domaga się narkotyku, a ona sama nie może sobie bez pomocy z tym poradzić.
Znam setki palaczy marihuany, są nimi moi znajomi, przyjaciele, i od groma dalekich znajomych. Wielu z nich często "wrzuca" też amfetaminę. Po co? Od tak, kożystają z tych środków jak z piwa, jak z papierosów, jak z kawy i jak
Aleś ty jest ignorantem, rozumiem wysokie pobudki Twojego wpisu ale nie siej propagandy antyPOwcu ;) 4 zł to sam mozeee koszt wyzywienia pacjenta w szpitalu. Dadaj do tego opieke, jakies badania,zabiegi a wydzie CI wynik odległy od tych Twoich 20 razy wiekszych wydatkow na wieznia ;)
Ale propaganda rodem zPIS dobra (wkoncu jestes antyPOwiec ;)) ( ja jestem ogolnie "anyOBECNY-SEJMowiec", -
zeby nie bylo ze popieram PO :) czekam na
znalazł się mędrzec tego świata który wie co każdemu jest potrzebne a co nie, i w dodatku hipokryta który alkoholu nigdy nie pił.
może w takim razie ja zakaże ci jeść w nadmiarze i nałożę kłódkę na twoją lodówkę, nie można ryzykować abyś popadł w otyłość to z pewnością nie jest ci potrzebne.
To może zalegalizujmy kradzieże. Będzie mniej przestępców!
Legalizacja OK, ale jakiś sensowny argument może?
Wyobraź sobie, że te "ćpuny" także płacą na swoje leczenie.